Zabłocie: Więzienie zamiast szkoły

Bialski zakład karny dostał budynek szkoły w darowiźnie w lipcu 2010 r. – Pierwsze prace remontowe zaczęły się pod koniec września 2010 r. i trwały do września tego roku – mówi mjr Leszek Wojciechowski, zastępca dyrektora ZK w Białej Podlaskiej. – Koszt całego remontu wraz z zagospodarowaniem terenu wyniósł ponad 3,5 mln zł. W budynku dawnej szkoły będzie miejsce dla 125 skazanych.

Oddział otwarty, taki jak ten w Zabłociu, daje skazanym dosyć dużą swobodę. – W tego typu półotwartych i otwartych oddziałach przebywają skazani, którzy wychodząc poza zakład, nie wymagają ochrony funkcjonariusza – tłumaczy mjr Wojciechowski. – Wychodzą do pracy, na zajęcia poza zakładem i na przepustki. Oddział ma ich przystosować do powrotu do społeczeństwa po odbyciu kary. Dlatego izolacja skazanych jest tutaj najmniejsza.

Mieszkańcy nie muszą się jednak obawiać. Nie trafia tutaj osoby skazane za rabunki, pobicia czy przestępczość zorganizowaną. Za to skazani będą mogli przysłużyć się gminie wykonując prace społeczne.

– Moim zdaniem ich obecność, ma same plusy – mówi Halina Szkodzińska, sekretarz gminy Kodeń. – To nowe miejsca pracy, a budynek dawnej szkoły nie będzie niszczał. Od listopada, w związku z powstaniem oddziału, będzie też jeździł nowy autobus. Z Zabłocia, przez Kodeń do Białej Podlaskiej. Mieszkańcy będą mogli nim wyjechać rano i wrócić po południu. Dotychczas żadnego połączenia na trasie Zabłocie-Kodeń nie było.

Nowy oddział zewnętrzny w Zabłociu zostanie oficjalnie otwarty w najbliższy piątek, ale skazani nie zamieszkają tutaj od razu. – To musi być poprzedzone decyzją dyrektora generalnego. Wystąpiliśmy już z takim wnioskiem i z tego, co mi wiadomo, decyzja może zapaść już w listopadzie – mówi mjr Wojciechowski.