Od wczoraj oficjalnie działa w szpitalu Centrum Chorób Zakaźnych i Ftyzjopulmonologicznych oraz Centrum Dydaktyczno-Administracyjne.
Taki filtr funkcjonuje jeszcze w szpitalu klinicznym MSW w Warszawie. W obiekcie zamontowane są specjalne śluzy zabezpieczające przed rozprzestrzenianiem się chorób zakaźnych, min. wąglika. - To warunki sanitarne na najwyższym poziomie w Polsce - potwierdza Joanna Kozłowiec rzecznik prasowy placówki. Centrum ma również służyć chorym na gruźlicę i inne choroby układu oddechowego. - Jeżeli chodzi o wysoką zachorowalność na gruźlicę, to województwo lubelskie jest na czele - dodaje Oleński. Działające przy nowym centrum laboratorium prątka gruźlicy pozwoli na szybkie wykrycie tej choroby.
Szpitalny kompleks powiększył się też o Centrum Dydaktyczno-Administracyjne. - Tu przeniesiony zostanie pion administracyjny placówki, łącznie z kierownictwem - precyzuje Kozłowiec. W budynku znalazła się też sala wykładowa na 180 miejsc oraz hotel dla rodzin osób hospitalizowanych w WSzS. - Salę będzie można wynajmować, a z hotelu będą mogli korzystać wszyscy zainteresowani noclegiem w Białej Podlaskiej - dodaje rzecznik prasowy.
W ramach projektu, do istniejącego budynku zespołu poradni specjalistycznych dobudowano jedno piętro. Zostaną tam przeniesione oddziały kardiologiczny oraz rehabilitacyjny.
- Kardiologia rozwija się w naszej placówce najdynamiczniej. Przeprowadzka oddziału oznacza większy komfort hospitalizacji pacjenta - podkreśla dyrektor. Od 1 lipca oddział wdroży tzw. wczesną rehabilitację kardiologiczną. Nowe obiekty spowodowały także reorganizację dotychczasowego systemu rejestracji do poradni specjalistycznych. - Teraz obowiązuje centralna rejestracja do wszystkich poradni. Do tego celu są cztery stanowiska stacjonarne i dwa telefoniczne. Aby uporządkować kolejkę, wprowadziliśmy bilety. Pacjenci są zadowoleni- przekonuje Kozłowiec.
Szpital wzbogacił się o nowe obiekty, ale poziom zatrudnienie na razie się nie zmieni. - W 2013 r. średnia zatrudnienia wyniosła 1035 etatów i na tym poziomie chcemy pozostać - zaznacza Oleński.
Realizacja projektu "Podniesienia opieki zdrowotnej i bezpieczeństwa epidemiologicznego w strefie nadgranicznej Unii Europejskiej” zajęła szpitalowi ponad 2 lata. Kosztowało to 48 mln zł. 80 proc. tej sumy poszło z budżetu państwa, resztę dołożyło województwo lubelskie.
Sprzęt do kompletu
Do placówki trafiły także: OCT do tomografii komputerowej oka, sprzęt do diagnostyki chorób oka czy stół do trakcji kręgosłupa z elektromechanicznym sterowaniem, sprzęt do krioterapii miejscowej oraz cyklometr rowerowy do rehabilitacji kardiologicznej.