Być może w Białej Podlaskiej stanie pomnik-ławeczka Kraszewskiego. Pomysł prof. dr. hab. Krzysztofa Stępnika z UMCS zyskał aprobatę mieszkańców. Pisarz uczęszczał wszak do tutejszego męskiego gimnazjum.
Jego wniosek zaakceptowali już uczestnicy inauguracyjnego zebrania Koła Bialczan w Lublinie. Podczas prezentacji pomysłu w amfiteatrze widzowie nagrodzili profesora oklaskami.
Marek Światłowski, prezes Koła Bialczan, mówi że ucieszyły go pierwsze reakcje ludzi. - Wystąpimy z apelem do innych organizacji oraz sami zorganizujemy zbiórkę pieniędzy i metali kolorowych na pomnik. Koszt takiej ławeczki z postacią pisarza ze spiżu wyniesie około 100 tys. zł. Planujemy ją odsłonić przy okazji zjazdu absolwentów I i II LO we wrześniu 2008 roku. O miejscu postawienia ławeczki zadecydują ludzie, którzy będą wypowiadać się m.in. na naszej stronie internetowej http://www.kolobialczan.pl. Oczekujemy na sygnały pod adresem bialczanie@kolobialczan.pl - dodaje prezes.
Prezydent Andrzej Czapski jest zdania, że ławeczka Kraszewskiego będzie dodatkową atrakcją turystyczną miasta, tak jak figury Bolesława Prusa w Nałęczowie czy Juliana Tuwima w Łodzi. - Liczymy, że mieszkańcy wskażą nam miejsce ustawienia pomnika - mówi prezydent. Na razie władze miejskie biorą pod uwagę pl. Wolności i deptak w ul. Brzeskiej.
Prof. Krzysztof Stępnik zaproponował też, by parlamentarzyści zaczęli zabiegać o ogłoszenie 2012 r. Rokiem Kraszewskiego. •