Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Niecodziennie, bo w piżamach. Takie biegi odbywają się dziś m.in. w Świdniku i Chełmie. To znak solidarności z dziećmi z oddziałów onkologicznych. Za pieniądze zebrane podczas weekendowych imprez kupione będą pompy infuzyjne do kliniki hematologii, onkologii i transplantologii dziecięcej.
– Wrzesień jest Miesiącem Świadomości Nowotworów Dziecięcych, dlatego też wspólnie z naszymi partnerami w poszczególnych miastach, po raz pierwszy organizujemy imprezy promujące zdrowy styl życia, integrujące ludzi i zachęcające do aktywnego spędzenia czasu – mówi Natalia Voytsel, prezeska lubelskiej Fundacji „Gdy Liczy się Czas”, prywatnie mama dziecka, które zmagało się z chorobą nowotworową.
Dlaczego uczestnicy biegną w piżamach? – Dzieci spędzają w piżamach większość czasu podczas leczenia w szpitalu – wyjaśniają organizatorzy.
W Świdniku taki bieg odbył się dzisiaj z pl. Konstytucji 3 Maja. Podobne wydarzenie odbędzie się dziś w Chełmie, a w Lublinie akcja zaplanowana jest na 2 października w Ogrodzie Saskim (godz. 11). Na każdej z imprez są zbierane datki do puszek.
