Sąd aresztował kierowcę, który uderzył autem w wiatę na stacji paliw. Zginęły wtedy dwie osoby.
O tym tragicznym wypadku już pisaliśmy. We wtorek w Biszczy, w powiecie biłgorajskim w wypadku zginęło dwóch mężczyzn w wieku 58 i 73 lat. Stali pod wiatą na stacji paliw, a w wiatę uderzyło rozpędzone volvo.
Jak informowała policja, kierowca volvo chciał wprowadzić auto w poślizg kontrolowany.
Teraz 38-letni kierowca został aresztowany na trzy miesiące, a policja informuje, że ma bogatą kartotekę.
- W przeszłości był wielokrotnie karany za przestępstwa przeciwko zdrowiu i życiu między innymi bójki, pobicia i groźby karalne. Odpowiadał również przed sądem za kradzieże i uszkodzenie mienia. Notowany był także jako sprawca wykroczeń drogowych – wylicza policja.
Teraz mężczyźnie, za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, grozi do 8 lat więzienia.