Na miejsce ściągnięto OSP i zawodowych strażaków z Biłgoraja. Ratowali psa, który wpadł do 15-metrowej studni.
Sygnał o tym, że są potrzebni strażacy z Biłgoraja otrzymali w ostatni poniedziałek kilkanaście minut przed godziną 10. Ze zgłoszenia wynikało, że na terenie gminy Goraj do mającej 10 metrów głębokości studni wpadł pies.
– Dyżurny Stanowiska Kierowania KP PSP w Biłgoraju po przyjęciu zgłoszenia zadysponował miejscową jednostkę OSP Goraj i zastęp z JRG KP PSP w Biłgoraju – opisuje sytuację straż pożarna.
Kiedy na miejsce dotarli strażacy ochotnicy, okazało się, że sytuacja jest poważniejsza. Studnia była o 5 metrów głębsza, niż wynikało ze zgłoszenia. Co więcej, na jej dnie była woda. Właśnie w niej znajdował się żywy psiak.
– Po dojeździe zastępu PSP strażacy rozstawiają trójnóg ratowniczy, przy pomocy którego jeden z ratowników zabezpieczony w sprzęt ochrony dróg oddechowych zostaje opuszczony na dno studni – dodają strażacy i kwitują: – Po wyciągnięciu psa okazało się, że zwierzak nie odniósł poważniejszych obrażeń, jest jedynie wyziębiony i wystraszony.