Policjanci poszukują właścicielki biłgorajskiego biura podróży. Kobieta oszukała 180 osób.
44-latka prowadziła biuro na terenie Biłgoraja.
Kobieta podpisywała umowy i przyjmowała pieniądze od klientów na organizowanie wycieczek. Nie robiła jednak rezerwacji.
Poszkodowanych w sprawie jest co najmniej 180 osób. Trwają poszukiwania 44-latki.
>>>
Zobacz także: Co warto sprawdzić przed wyjazdem na wakacje?
Polskie biura podróży są zadłużone łącznie na kwotę 3,5 miliona złotych. Przed wyjazdem na wakacje zawsze warto więc sprawdzić sytuację finansową firmy, z której usług zamierzamy skorzystać.
Podczas wyboru wakacji nie powinno się liczyć jedynie na zaufanie. Dlatego jedno z Biur Informacji Gospodarczej przygotowało raport o biurach podróży i organizatorach wypoczynku, którzy oprócz oferty wakacyjnej, mają także długi. - Trudno powiedzieć, czy tym podmiotom, które znajdują się w naszej bazie, grozi upadłość. Natomiast śmiało można powiedzieć, że są to biura, które mają zadłużenie - tłumaczy Agnieszka Salach z ERIF Biura Informacji Gospodarczej.
Najbardziej zadłużone są biura działające w województwach: śląskim, małopolskim i mazowieckim. - Najczęściej biura zalegają z płatnością za rachunki telefoniczne i za multimedia. Na drugim miejscu mamy umowy kredytów - wymienia Salach. Sytuacje firm organizujących wakacyjne wyjazdy można zweryfikować na rządowej stronie turystyka.gov.pl.
Wideo: Fakty TVN / x-news