(fot. Fot. Maciej Kaczanowski)
Zwolniły się kolejne miejskie lokale przeznaczone na sklepy, biura i usługi. Nowi najemcy mają być wybrani w przetargu. W jednej z ostatnich takich licytacji chętni przedsiębiorcy stoczyli ostrą walkę o mały lokal przy Kołłątaja, windując stawkę czynszu do rekordowego poziomu. Zwycięzca właśnie skapitulował
Absolutny rekord w historii miejskich przetargów padł w styczniu. O zaledwie 16-metrowy lokal przy Kołłątaja 4, składający się z jednego pomieszczenia i toalety rywalizowało czterech przedsiębiorców. Wygrać miał ten, kto zaoferuje najwyższą miesięczną stawkę czynszu. Licytacja zaczęła się od 49 zł netto, stawka była podbijana aż 71 razy i ostatecznie stanęło na 202 zł za metr.
Rekord jak bańka mydlana
– Nie było takiej stawki od powstania Zarządu Nieruchomości Komunalnych w 1997 r. – przyznał Łukasz Bilik, rzecznik ZNK. Mnożąc stawkę przez metraż otrzymujemy ponad 3200 zł netto miesięcznie. Taki czynsz obiecał płacić zwycięzca licytacji, który planował otworzyć tu sklep piekarniczy.
Ale sklepu na razie nie będzie. Zwycięzca przetargu nie zaczął tu działalności i zrezygnował z najmu. Teraz lokal będzie z powrotem przejęty przez miasto. – Po jego protokolarnym przejęciu zostanie ponownie wystawiony do przetargu – zapowiada Bilik. Powtórka z bitwy o 16 metrów może się jednak wydarzyć dopiero wczesnym latem, bo lokal nie będzie jeszcze gotowy na najbliższą planowaną licytację. – Nie został jeszcze zwrócony do ZNK.
W uczęszczanych miejscach
Wśród lokali szykowanych na najbliższy przetarg znalazł się nawet taki, który jest położony w sercu Starego Miasta. W kamienicy przy Rynku 14 do wynajęcia są niecałe 33 mkw., które jeszcze powinny pachnieć świeżą farbą. – Dotychczas lokal był pusty po wykonanym remoncie – podkreśla rzecznik ZNK. Właśnie ten lokal będzie wystawiony na licytację z najwyższą stawką wywoławczą czynszu miesięcznego: 30 zł netto za metr.
Z dość wysoką stawką (24 zł netto za metr) trafi na przetarg 58-metrowy lokal przy ul. 1 Maja 51. – Dotychczas swoją działalność prowadziła tutaj księgarnia – informuje Bilik. Licytacja może być ciekawa, bo 1 Maja to jedna z ostatnich typowo handlowych ulic w Lublinie, na której wciąż jest gęsto od sklepów, podczas gdy np. na ul. Narutowicza coraz gęściej jest od kartek z informacją „lokal do wynajęcia”.
W podziemiach przychodni
Na listę dostępnych lokali trafiło również 191 mkw. przy Hipotecznej 4, w piwnicy budynku przychodni. Do tej pory lokal był wynajęty na usługi gastronomiczne. Licytacja zacznie się od 10 zł za mkw., a zainteresowani będą musieli się liczyć z tym, że korzystanie z lokalu będzie możliwe wyłącznie w godzinach pracy przychodni, zaś prowadzona w piwnicy działalność nie może kolidować z pracą lekarzy.
Podobne obostrzenia dotyczą także lokalu przy ul. Kalinowszczyzna 46b, który wcześniej był przychodnią, ma 163 mkw. i również znajduje się w podziemiach placówki medycznej. W jego przypadku stawka wywoławcza to 8 zł za mkw.
Kolejne zwolnione adresy
Przy Kunickiego 64 do wynajęcia jest niecałe 16 mkw. po lombardzie (14 zł za metr). Ze Środkowej 4 zniknął zakład kaletniczy zwalniając 15 mkw., a miasto, mimo że lokal jest w suterenie, zapowiada licytację od stawki 20 zł za metr. Tradycyjnie w wykazie są adresy z ul. Lubartowskiej: spod numeru 24c wyniósł się sklep medyczny zwalniając 47 mkw. (licytacja od 15 zł za metr), a niemal identyczny metraż ma lokal po warsztatach terapii zajęciowej przy Lubartowskiej 27 (licytacja od 7 zł za metr).