Powołany w ubiegłym roku Lubelski Regionalny Fundusz Rozwoju rozpoczął przyznawanie zwrotnych pożyczek dla przedsiębiorców. Docelowo marszałkowska spółka ma przeznaczyć na ten cel ponad 154 mln zł ze środków unijnych.
– Rolą funduszu jest tworzenie wewnętrznego regionalnego rynku finansowego. Naszym celem jest wspieranie mikro, małych i średnich przedsiębiorstw, których siedziba, oddział, filia lub zakład produkcyjny znajduje się na terenie Lubelszczyzny. Naszym głównym instrumentem są środki zwrotne w formie pożyczek – mówi Rafał Langiewicz, prezes LRFR.
Chodzi o zbudowanie systemu finansowania opartego na instrumentach finansowych. Pieniądze na ten cel pochodzą ze środków, jakie lubelscy przedsiębiorcy zwrócili w ramach pożyczek otrzymanych w poprzedniej perspektywie wydatkowania unijnych funduszy.
– To nic innego, jak możliwość pożyczania pieniędzy. Nie w banku czy instytucji parabankowej, ale w instytucji, którą nadzoruje samorząd województwa – wyjaśnia marszałek Jarosław Stawiarski. I zapewnia: – Nie chcemy na tym zarabiać. Zależy nam, żeby pieniądze przekazywać bez zbędnej zwłoki lubelskim przedsiębiorcom, którzy chcą rozwijać swoją działalność
Pierwszym beneficjentem projektu został lekarz z Zamościa Piotr Juszczak. Kwota, jaką otrzymał, jest objęta tajemnicą.
– Jako osoba prowadząca praktykę lekarską mam wiele pomysłów, które będę mógł teraz zrealizować i rozwijać. Planuję poszerzenie swojej działalności o prywatną praktykę lekarską czy stworzenie w przyszłości centrum hipoterapii – mówi Juszczak. I dodaje: – Procedury nie są skomplikowane. To dobre dla mikroprzedsiębiorców takich jak ja, którzy w banku mieliby w tej kwestii pod górę.
Informacje na temat pożyczek zwrotnych dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw można znaleźć na stronie www.lrfr-lubelskie.pl.