W przyszłym roku na Lubelszczyźnie będą działać trzy platformy wspierające innowacyjne start-upy. Osoby z pomysłem na biznes we wschodniej Polsce mają szansę na dotację do wysokości nawet 200 tys. euro
W ramach programu Polska Wschodnia wybrano sześć partnerstw, które w najbliższych latach będą wspierać innowacyjne start-upy w ich drodze na globalny rynek. Szanse na wsparcie ma dostać ponad tysiąc młodych firm.
– Start-upowy trend trwa i chcielibyśmy go utrzymać – podkreśla Adam Hamryszczak, minister inwestycji i rozwoju. – Zależy nam, żeby powstające ekosystemy start-upowe przez lata skutecznie wspierały rozwój przedsiębiorczości oparty na ścisłej współpracy ośrodków innowacji, uczelni, przedsiębiorstw i środowiska inwestorskiego.
Wśród sześciu zaakceptowanych projektów Platform startowych znalazły się: Wschodni Akcelerator Biznesu w Puławach, który specjalizować będzie się w branży ekologicznej, spożywczej, produktów rolno-spożywczych (animatorem jest Puławski Park Naukowo-Technologiczny); Unicorn Hub w Lublinie (Polska Fundacja Ośrodków Wspomagania Rozwoju Gospodarczego OIC Poland) specjalizujący się w IT, transporcie i motoryzacji oraz medycynie i zdrowiu publicznym. Z kolei platforma startowa Idealist (lubelski Park Naukowo-Technologiczny i Energia Sp. z o.o.) zajmie się ICT, energetyką, medycyną, turystyką i zdrowiem.
Już w styczniu wszystkie platformy rozpoczną nabór zgłoszeń na innowacyjny produkt lub usługę realizowaną w województwie lubelskim, podkarpackim, podlaskim, świętokrzyskim lub warmińsko-mazurskim.
Osoby z pomysłem na biznes otrzymają ekspercką pomoc, dzięki której dopracują swój pomysł, tak by mógł stać się dochodowym biznesem. Jeśli przedsiębiorcy z sukcesem przejdą proces tzw. inkubacji, czyli szkoleń, pracy nad prototypem czy usług doradczych, będą mogły ubiegać się o dotację do 800 tys. zł.
– Nie boję się o brak chętnych, bo jak pokazał pilotaż, chcących prowadzić innowacyjny biznes z Polski Wschodniej nie brakuje – dodaje minister Hamryszczak.
– Wybraliśmy specjalizacje, które pozwolą na rozwój m.in. firm biotechnologicznych, informatycznych, chemicznych, produkcji żywności czy nawozów. Wypracowane rozwiązania będą mogły zostać wykorzystane m.in. w Zakładach Azotowych Puławy – mówi Tomasz Szymajda, prezes Puławskiego Parku Naukowo-Technologicznego. – Dla nas ten projekt oznacza również finansową stabilność, bo unijne dotacje będą mogły być przeznaczane przez nowe firmy m.in. na opłacanie czynszu w naszym parku.
Platformy startowe na swoją działalność otrzymają w sumie 108,4 mln zł.