Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biznes

16 marca 2012 r.
13:33
Edytuj ten wpis

Nagrodziliśmy Kobiety Przedsiębiorcze 2012

Autor: Zdjęcie autora (mag)
0 0 A A
 (Jacek Świerczyński)
(Jacek Świerczyński)

Lila Kaczor, prezes Stowarzyszenia Kobiet Aktywnych w Bliskowicach, Bożena Siuda, prezes Stowarzyszenia "Tęcza” w Kopinie i Elżbieta Mroczkowska, dyrektor Regionu Sprzedaży Poczty Polskiej to trzy najbardziej przedsiębiorcze panie – uznali nasi Czytelnicy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Redakcyjna kapituła nadała zaś tytuł Kobiety Przedsiębiorczej 2012 Zofii Zaorskiej, założycielce Szkoły Superbabci i Superdziadka w Lublinie.

W IV edycji plebiscytu Kobieta Przedsiębiorcza wzięło udział 15 pań. Ze wszystkimi spotkaliśmy się na uroczystej gali w Filharmonii Lubelskiej.

– To wyjątkowa edycja naszego plebiscytu. Czytelnicy oddali swoje głosy na panie, które swoją energię i doświadczenie poświęcają na pomoc innym – mówił Krzysztof Wiejak, redaktor naczelny Dziennika Wschodniego.

– Ale w zaszczytnym gronie nie zabrakło także kobiet biznesu. Cieszę się, że panie coraz lepiej radzą sobie w tej dziedzinie życia. Podjęły trudne wyzwanie, zdecydowały się na wyrzeczenia, płacą za to wysoką cenę. Ale jest takie angielskie przysłowie: Gdy droga staje się naprawdę trudna, dalej idą najsilniejsi. I nasze panie konsekwentnie idą dalej.

Statuetkę Kobiety Przedsiębiorczej 2012 otrzymała Lila Kaczor, prezes Stowarzyszenia Kobiet Aktywnych w Bliskowicach. Pani Lila uzyskała 547 głosów naszych Czytelników.

– Dziękuję wszystkim, którzy na mnie głosowali. Postaram się ich nie zawieść – mówiła pani Lila. II miejsce na podium, dzięki 400 głosom naszych Czytelników, zajęła Bożena Siuda, prezes Stowarzyszenia "Tęcza” w Kopinie. III miejsce przypadło Elżbiecie Mroczkowskiej, dyrektor Regionu Sprzedaży Poczty Polskiej SA, która otrzymała 327 głosów. Swoją nagrodę wręczyła też kapituła powołana przez redaktora naczelnego Dziennika Wschodniego. Tytuł Kobiety Przedsiębiorczej 2012 jednogłośnie przyznaliśmy Zofii Zaorskiej, założycielce Szkoły Superbabci i Superdziadka w Lublinie.

– Kiedy zaczynaliśmy 4 lata temu, byliśmy pierwszą taką szkołą w Polsce, teraz powstają kolejne – mówiła Zofia Zaorska, której na gali towarzyszyły superbabcie z jej szkoły.

Rozmowa z Lilą Kaczor z Bliskowic, zwyciężczynią plebiscytu Kobieta Przedsiębiorcza 2012

Dziewczyny, róbmy swoje!
• Co to znaczy być kobietą przedsiębiorczą?
– Kobietę przedsiębiorczą wyróżnia to, że znajduje czas dla innych ludzi, zachęca do działania, zawsze ma mnóstwo pomysłów i entuzjazm, którymi umie zarazić innych. Pod tym względem uważam się za kobietę przedsiębiorczą. Jeśli współpracuje się ze wspaniałymi ludźmi to sama przyjemność. Dlatego tytuł Kobiety Przedsiębiorczej 2012 tak bardzo mnie cieszy i, oczywiście, zobowiązuje do jeszcze większego zaangażowania. Postaram się nie zawieść tych wszystkich, którzy na mnie głosowali i samej siebie.
• Skąd wziął się pomysł
na Stowarzyszenie Kobiet Aktywnych, które prowadzi pani od kilku lat?
– Powstał spontanicznie. Wynikał z prostej potrzeby spotykania się kobiet w naszej wsi. Pierwsze spotkanie zorganizowałyśmy w budynku szkoły podstawowej w sąsiedniej wsi i nazwałyśmy się Klubem Kobiet Aktywnych. Na pomysł przekształcenia go w stowarzyszenie wpadłam w połowie 2009 r. Chodziło o uregulowanie naszego statusu prawnego i możliwość korzystania ze środków unijnych. Początki wcale nie były trudne, bo miałyśmy zapał do pracy i pomysły, których przybywało z każdym kolejnym spotkaniem. Pierwszą dużą imprezą, którą zorganizowałyśmy był Dzień Kobiet w 2009 r. dla wszystkich mieszkanek lokalnych miejscowości. Jednocześnie we współpracy z Ochotniczą Strażą Pożarną w Bliskowicach pozyskałyśmy pierwsze pieniądze, które poszły na remont remizy w Bliskowicach. Jedno z pomieszczeń przeznaczyłyśmy na naszą siedzibę. Później były m.in. Spotkanie Sobótkowe, I Dzień Miejscowości Bliskowice, Święto Pieczonego Ziemniaka, cykl szkoleń "Styl Kobiety Aktywnej” o modzie i urodzie, warsztaty kulinarne i rękodzielnicze oraz wiele innych imprez. W tym roku znowu chcemy zorganizować warsztaty kulinarne według "przepisów babuni” i rajdy rowerowe.
• A jak reagowali mieszkańcy na pani
klub?
– Jak każda nowość budził wiele kontrowersji w naszym środowisku. Koła gospodyń wiejskich nie są już tak popularne i ludzie zapomnieli, że kobiety chcą działać wspólnie i robić coś, z czego będą mogli korzystać wszyscy mieszkańcy wsi. Nie przejmowałyśmy się plotkami. Powtarzałam moim dziewczynom, że ludzie zawsze gadają, a my róbmy swoje. Wiedziałam, że z czasem przywykną i zaakceptują tę "ligę kobiet”, jak nas nazywali. I tak się stało. Od początku bardzo dobrze układała nam się natomiast współpraca z Ochotniczą Strażą Pożarną w Bliskowicach i władzami gminy Annopol. Obecnie w stowarzyszeniu działa już 40 kobiet. Nasza działalność przyczyniła się do powstania jeszcze kilku innych kobiecych stowarzyszeń na terenie naszej gminy. Mogę więc śmiało powiedzieć, że byłam prekursorem i dobrym duchem rozwoju działalności społecznej w gminie Annopol.
• Czy kobieta przedsiębiorcza, która pracuje zawodowo i działa społecznie, ma jeszcze czas dla siebie?
– Chciałam robić coś więcej, niż tylko zajmować się rodziną – mężem i dziećmi oraz pracą zawodową w Urzędzie Gminy w Annopolu. Dlatego zaangażowałam się w działalność społeczną. Stowarzyszenie Kobiet Aktywnych nazywam moim ukochanym trzecim dzieckiem. Jestem też szczęśliwą babcią 3-letniej Natalii i 5-miesięcznej Ani, które, niestety, mieszkają aż nad morzem. Czas, który inne babcie poświęcają wnukom, ja przeznaczam właśnie na działalność społeczną. Mam też chwile tylko dla siebie. Najchętniej czytam wtedy książki i pracuję w ogrodzie. Zamierzam też prowadzić gospodarstwo agroturystyczne, mam już przygotowane pokoje. Bliskowice są naprawdę piękne i na pewno warto tu odpocząć.
Katarzyna Prus

Rozmowa z Zofią Zaorską, laureatką nagrody kapituły redaktora naczelnego Dziennika Wschodniego w plebiscycie Kobieta Przedsiębiorcza 2012

Na aktywność nigdy nie jest za późno
• Ma pani jakiś przepis
na przedsiębiorczość?
– Najpierw trzeba mieć marzenia, potem znaleźć sojuszników idei, a potem ciągle szukać m.in. sponsorów, partnerów, dziennikarzy, którzy poczują, że to ważny problem. A jeśli się zjawią chętni, to trzeba ich zintegrować, zainteresować i obudzić w nich marzenia.
• Jakie były początki pierwszej w Polsce Szkoły Superbabci i Superdziadka, którą założyła pani w Lublinie?
– Pomysł na jej założenie wynikał z potrzeby serca, żeby być dobrą babcią dla swoich wnuków, ale też z długoletniego doświadczenia pracy z osobami starszymi w ramach Lubelskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Zadowolenie daje nie tylko sama aktywność, ale też jej cel. Jeśli robimy coś dobrego dla innych, to nie tylko mobilizuje, ale też przynosi satysfakcję. Warto też stale się rozwijać, na to nigdy nie jest za późno. Dobrze jest być w grupie osób o podobnych potrzebach, wspólnie uczyć się i bawić. Wiek nie jest ważny tylko chęć by coś tej grupie dać od siebie, choćby uśmiech, przyjazny uścisk dłoni, a także własne doświadczenia i umiejętności. Temu ma służyć moja szkoła.
• Jak działa szkoła?
– Mija już czwarty rok, od kiedy zdobyłam grant na ten projekt i wszystko rozwija się w dobrym kierunku. Rocznie pracuje tu wspólnie ok. 30 osób, ale też kilku absolwentów – w tym jeden dziadek – którzy działają w grupie teatralnej. Chciałabym rozwinąć pomysł pracy w małej grupie, która przygotowuje coś dla dzieci także spoza rodziny. Nasz Teatr Bajarka odwiedził już kilkanaście przedszkoli. Ostatnio powstał Zespół Opowiadaczy oraz Zespół Zabaw z Grupą. Mamy zamiar przygotować poranki z bajką i zabawą. Marzy mi się też grupa dziadków z pasją, ale na razie to trudne wyzwanie.
• W czym szkoła pomaga babciom i dziadkom?
– Moi uczniowie wiedzą, jak się kiedyś uczyło, karmiło i wychowywało dzieci. Teraz stają przed nowymi wyzwaniami. Muszą być pomysłowi, bardziej atrakcyjni niż komputer i telewizja. Dlatego pilnie uczą się nie tylko tego, jak bawić się z wnukami. Uczymy się też, jak rozmawiać, słuchać z uwagą i rozumieć wnuki i dorosłe dzieci. To naprawdę trudne sprawy.
• Jakie trudności mają najczęściej pani uczniowie w kontaktach ze swoimi wnukami?
– Dobry kontakt z wnukiem to nie taka prosta sprawa. Mamy ograniczony czas, rodzice wychowują dzieci po swojemu, a lekcji często już w pierwszej klasie nie umiemy odrobić (np. z języka angielskiego), no i jeszcze ten tajemniczy komputer. Ale z każdym miesiącem jesteśmy coraz lepsi i mamy szanse stać się prawdziwymi superbabciami i superdziadkami.
• Szykuje pani jakieś nowe propozycje dla babć i dziadków?
– Chciałabym zrobić jeszcze mnóstwo rzeczy, ale niestety wiele zależy od finansów. Dziękuję wszystkim za uznanie, kwiaty, serdeczne słowa, ale pomóżcie konkretnie. Nie wiem, jaki będzie los szkoły, czy dostaniemy dofinansowanie. Chciałabym zorganizować Letnią Szkołę i zastanowić się, jak przekazać nasze doświadczenie innym. Jak przekonać, że edukacja babć i dziadków jest szansą nie tylko dla nich, ale także dla dzieci, rodzin, zabieganych matek. Każdy ma albo miał babcię, liczę więc na pomoc Szkole Superbabci i Superdziadka, bo chcemy nadal działać i rozwijać się.
Katarzyna Prus

II miejsce na podium zajęła Bożena Siuda, prezes Stowarzyszenia \"Tęcza” w Kopinie

W 2008 r. Bożena Siuda założyła Stowarzyszenie "Tęcza”, które pomaga osobom bezrobotnym, bezdomnym i niepełnosprawnym. Przy stowarzyszeniu działa Klub Kobiet "Amazonka”, który aktywnie współpracuje z Lubelskim klubem "Amazonek”. – Pomagamy m.in. kobietom, które walczą z rakiem i cały czas staramy się rozszerzać naszą działalność. Mamy nadzieję, że w powiecie łęczyńskim będzie powstawać coraz więcej klubów współpracujących z Amazonkami – opowiada pani Bożena. – Poza tym, realizujemy wiele różnych projektów na rzecz dzieci i dorosłych, angażujemy się w akcje pomocowe. Już niedługo powstanie punkt rehabilitacyjny w Cycowie, a w miejscowości Kopina po dawnej szkole podstawowej powstanie Dzienny Dom Wsparcia Seniora. Oba ośrodki będzie prowadzić będzie nasze stowarzyszenie. Każdy kto potrzebuje pomocy, może również skorzystać z naszego telefonu nadziei. Pani Bożena jest także radną os. Samsonowicza w Łęcznej. Wcześniej przez wiele lat pracowała w Urzędzie Miejskim w Łęcznej jako inkasent podatkowy.
III miejsce na podium zajęła Elżbieta Mroczkowska, dyrektor Regionu Sprzedaży Poczty Polskiej SA
Elżbieta Mroczkowska jest absolwentką historii na KUL. Ukończyła studia podyplomowe z zarządzania i marketingu na SGH w Warszawie oraz zarządzania projektem z Unii Europejskiej w Lubelskiej Fundacji Rozwoju. Od wielu lat związana z marketingiem i promocją. Na stanowisku dyrektora w Poczcie Polskiej w Lublinie pracuje ponad dwa lata. Wcześniej była kierownikiem marketingu i rzecznikiem Poczty Polskiej w Lublinie. – Praca zawodowa wymaga bardzo dużo zaangażowania. Odpowiadam za usługi pocztowe skierowane do przedsiębiorstw, instytucji i firm, a tu liczą się przede wszystkim wyniki i dobra jakość obsługi. Mimo to angażuję się również w działalność społeczną – opowiada pani Elżbieta. – Przez kilka lat byłam radną dzielnicy Sławinek, a od ponad roku jestem radną miejską wybraną w okręgu obejmującym Czechów, Botanik, Szerokie, Sławin i Sławinek. Staram się pomóc wszystkim, którzy zwracają się do mnie ze swoimi problemami.

Pozostałe informacje

Sąd zdecydował, że na wyrok 38-latek ma czekać za kratkami

Jak wypił, robił się agresywny. Mąż sadysta aresztowany

Był już karany za znęcanie się nad żoną, ale niczego go to nie nauczyło. Po pijanemu 38-latek robił się agresywny, więc po kolejnej interwencji sąd uznał, że trzeba go izolować.

Motor Lublin świętuje awans do PKO BP Ekstraklasy pod Areną Lublin ze swoimi fanami

Motor Lublin świętuje awans do PKO BP Ekstraklasy pod Areną Lublin ze swoimi fanami

Po niedzielnym zwycięstwie w Gdyni nad Arką piłkarze Motoru Lublin w dalszym ciągu świętują awans do PKO BP Ekstraklasy

Wypadek wydarzył się dzisiaj przed południem

Zjechał z drogi prosto w drzewo. 77-letni kierowca nie żyje

77-letni kierowca poniósł śmierć na miejscu. Jego 78-letnia pasażerka trafiła do szpitala. To bilans tragicznego wypadku, jaki dzisiaj wydarzył się w powiecie radzyńskim.

Dzień Dziecka w skansenie. Trzeba się tylko zgłosić. Atrakcje za darmo
9 czerwca 2024, 14:00
galeria

Dzień Dziecka w skansenie. Trzeba się tylko zgłosić. Atrakcje za darmo

Z tygodniowym poślizgiem, ale też mnóstwem atrakcji, na dodatek zupełnie darmowych. Skansen Aktywny w Nowosiółkach (gm. Telatyn) zaprasza do siebie na imprezę z okazji Dnia Dziecka w niedzielę, 9 czerwca.

Roszady w Ratuszu. Prezydent łączy wydziały, zmienia dyrektorów
Zamość

Roszady w Ratuszu. Prezydent łączy wydziały, zmienia dyrektorów

Pracy nikt nie stracił, ale niektórzy musieli się rozstać ze stanowiskami. Są też tacy, którzy dostali nowe zadania, a niektórzy awansowali. Prezydent Zamościa po tym, jak zrobił porządki w miejskich spółkach, zabrał się za wprowadzanie zmian w urzędzie.

Mobilny gabinet dentystyczny znów w regionie. Pierwszy postój jutro

Mobilny gabinet dentystyczny znów w regionie. Pierwszy postój jutro

W pełni wyposażony, mobilny Dentobus zaparkuje w 5 mniejszych miejscowościach w Lubelskiem. Dzieci mogą tam skorzystać z bezpłatnego leczenia.

Krzesimir Dębski

Krzesimir Dębski kolejną postacią w Zamojskiej Alei Sław

Kompozytor i muzyk Krzesimir Dębski to kolejna postać, która będzie miała swoją tablicę w Zamojskiej Alei Sław. Jej odsłonięcie zaplanowano na początek lipca, a uroczystości potrwają dwa dni.

Jeden festiwal, pięć koncertów. Czyli "arte, cultura, musica e...." w Zamościu
8 czerwca 2024, 20:00
galeria

Jeden festiwal, pięć koncertów. Czyli "arte, cultura, musica e...." w Zamościu

Trzy czerwcowe weekendy w Zamościu to gratka dla melomanów. W ramach tegorocznej edycji Zamojskiego Festiwalu Kultury "arte, cultura, musica e...". Zaplanowano aż pięć koncertów, podczas których Orkiestra Symfoniczna im. Karola Namysłowskiego wystąpi ze znakomitymi gośćmi.

Miejskie bratki czekają na drugie życie. Ratusz rozda 1,5 tys. sadzonek

Miejskie bratki czekają na drugie życie. Ratusz rozda 1,5 tys. sadzonek

Miasto pięknieje za sprawą kwietnych rabat. Ratusz sadzonkami chce się podzielić również z mieszkańcami. Bratki będą rozdawane w środę w Ogrodzie Saskim.

Zakrzywiony monitor Acer Predator X34 X5

Acer: Trzy nowe Predatory, czyli OLED dla graczy

Predator X27U F3, Predator X34 X5 i Predator X32 X3 – takimi monitorami pochwalił się Acer. Co oferują i ile kosztują?

Piekło w domu. Niepełnosprawny nękany przez żonę

Piekło w domu. Niepełnosprawny nękany przez żonę

54-latka znęcała się na swoim niepełnosprawnym mężem. Mężczyzna miał rany na rękach.

Remont ulicy Sowińskiego? Ratusz odpowiada
LUBLIN

Remont ulicy Sowińskiego? Ratusz odpowiada

Ulica Sowińskiego łączy Czechów z LSM i Czubami. Codziennie przejeżdżają tędy tysiące kierowców. Stan nawierzchni nie jest najlepszy, na co uwagę zwrócił miejski radny. Jednak remontu w tym roku nie będzie.

Wspólna feta z kibicami ma rozpocząć się pod Areną Lublin około godz. 17
galeria

Lublin świętuje awans Motoru. Otwarty autobus i feta z kibicami pod Areną

W poniedziałek nad ranem pod Areną Lublin pojawił się autokar z piłkarzami Motoru. Drużyna Mateusza Stolarskiego w finale baraży pokonała Arkę Gdynia 2:1 i po 32 latach znowu zagra na najwyższym szczeblu rozgrywek. Świętowanie wielkiego sukcesu rozpoczęło się już na murawie, trwało w drodze powrotnej, a w najbliższych godzinach klub zaprasza kibiców na wspólną fetę.

Reprezentacja trenuje przed Euro 2024. W kadrze pojawił się wychowanek BKS Lublin

Reprezentacja trenuje przed Euro 2024. W kadrze pojawił się wychowanek BKS Lublin

Reprezentacja Polski rozpoczęła zgrupowanie przed nadchodzącymi wielkimi krokami mistrzostwami Europy

Mecz kolejki dla Lutni Piszczac. Wyniki bialskiej klasy okręgowej

Mecz kolejki dla Lutni Piszczac. Wyniki bialskiej klasy okręgowej

W meczu kolejki wicelider Lutnia Piszczac pokonała Podlasie II Biała Podlaska. Podział punktów w spotkaniu rezerw Orląt Radzyń Podlaski i Orła Czemierniki. W starciu „derbowym” Unii lepsza ta z Żabikowa. W czwartek lider Orlęta Łuków tylko zremisowały z Młodzieżówką, w niedzielę przegrały u siebie z walczącym o utrzymanie Kujawiakiem Stanin i straciły prowadzenie w tabeli

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium