Nowe sklepy i hurtownie powstają w miejscach zaskakujących. Przy ulicy Szewskiej w Lublinie,
- Jeszcze na studiach zacząłem pracę jako przedstawiciel handlowy - wspomina właściciel, Marcin Andrzejuk. - Jednak powstające w Lublinie markety rozłożyły firmę, dla której pracowałem. Mogłem szukać innej, mogłem zacząć coś na własną rękę.
Te kilka lat pracy dla kogoś nie uważa za stracone. Zdobył doświadczenie w branży, wiedzę o towarze, poznał sieć kontaktów. W końcu postanowił zacząć na własną rękę.
Na swoim
Zdawał sobie sprawę, że wchodzi w rynek dobrze utrwalony. Z drugiej strony jednak mydło, szampon i proszek do prania każdy dziś musi kupić. A asortyment wszędzie ten sam.
- Promocje w dużych marketach raz są dobre, raz klienta nabiją w butelkę - mówi.
Miejsce
- Czy to jest dobre miejsce? - zastanawia się. - Uważam, że dobre. Dookoła mieszka trochę ludzi i poza tym tędy przebiega droga na Podzamcze, bazar, dworzec autobusowy. Jest dobry podjazd dla samochodów, a dziś to jest ważne. Myślę, że wkrótce ten adres bardziej utrwali się klientom, szczególnie, że oferuję bardzo szeroki asortyment.
Trudny klient
Jednak klienci nie zawsze reagują tak, jak sprzedawca sobie wyobraża.
- Chemia idzie dobrze, ale kosmetyki słabiej - stwierdza. - A przecież ceny są takie, jak w promocji w sklepach na Krakowskim Przedmieściu - dziwi się.
Biznes
Czym chce zjednać klientów?
Poszerza asortyment o takie produkty, których nie ma gdzie indziej. Stosuje dobre ceny. Wprowadził samoobsługę - uważa, że klient niezdecydowany powinien mieć szansę obejrzenia produktu, przeczytania o nim, sprawdzenia ilości.
- I najważniejsze: dla klienta trzeba być cierpliwym - podkreśla. - Jeśli będę miły i cierpliwy, to każdy uzna to za normalne. Jeśli będę niemiły, to opinia o tym szybko się rozniesie.
Nie jest źle
- Dobrze byłoby, gdyby ktoś wniósł swoje doświadczenie, wkład i swoich odbiorców, ja dołożyłbym swoje i można by firmę rozwinąć. Jednak doszedłem do wniosku, że lepiej pracować na własną rękę niż wchodzić w spółkę.
Mówi, że da się z tego żyć.
Jakie ma najbliższe plany? Utrwalić swoją obecność na rynku. I jeszcze przed zimą zrobić ogrzewanie.
Maria Kolesiewicz