Rozmowa z Bogusławem Trojanem, prezesem MKS FunFloor Perła Lublin
Jak ocenia pan miniony sezon?
- Na pewno mieliśmy duże szanse na złoto, ale trzy kolejki przed końcem sezonu sami je pogrzebaliśmy. Już mi przeszła złość na to, co się stało. Najbardziej było mi żal wszystkich pań, które każdego dnia tak ciężko pracują. Myślę jednak, że największym sukcesem jest to, że dziewczyny stały się drużyną. Po olbrzymich zmianach personalnych wydaje się, że zbudowaliśmy zespół, który może walczyć o wszystko. To srebro trzeba przyjąć z pokorą. Naszym długofalowym celem jest budowa zespołu, który może osiągać naprawdę duże wyniki.
W tym sezonie 3 razy pokonaliście MKS Zagłębie Lubin. W poprzednim Miedziowe regularnie z wami wygrywały...
- Nie ma co odnosić się do poprzedniego sezonu. Budujemy wspólnotę i dobry zespół. Mamy znakomitą atmosferę w klubie, a wyniki pokazują, że idziemy w dobrą stronę. Może w tym sezonie nie wykorzystaliśmy w pełni potencjału zespołu, ale przecież możemy zrobić to za rok.
Czy jest pan zadowolony z pracy Moniki Marzec?
- Jestem bardzo zadowolony. Sądzę, że to była jedna z najlepszych decyzji personalnych, jakie podjąłem. Nie mam słów, aby wyrazić wdzięczność za to co dokonała z tym zespołem. Z rozbitej grupy stworzyła zwarty zespół. To jej olbrzymi sukces. Warto też wspomnieć o ciężkiej pracy Beaty Drewienkowskiej, która odpowiada za przygotowanie mentalne.
Ostatni mecz sezonu to także znakomita okazja do pożegnań...
- I to zrobiliśmy. Pożegnaliśmy 4 zawodniczki. W przypadku cudzoziemek, one będą kontynuować swoje kariery poza Polską. Myślę, że na wszystkich największe wrażenie zrobiło pożegnanie się z Martą Gęgą, która oddała temu klubowi aż 9 lat. Bardzo chcieliśmy ją pożegnać w godny sposób i mam nadzieję, że nam się to udało.
W gronie żegnających się z MKS FunFloor Perła Lublin zabrakło Andrijany Tatar. Czy to oznacza, że Czarnogórka pozostanie w klubie?
- Sprawa Andrijany Tatar wymaga jeszcze kilku dni. Skoro nie pożegnaliśmy się, to znaczy, że na razie jeszcze się z nami nie rozstała.
Kto może dołączyć do klubu?
- Nie możemy tego do końca ujawnić. Część kontraktów jest podpisana, ale nie mamy zgody macierzystych klubów zawodniczek, aby o tym mówić publicznie. Jesteśmy w trakcie rozmów kontraktowych z jeszcze dwoma zawodniczkami. Myślę, że na koniec maja będziemy w stanie ogłosić w jakim składzie przystąpimy do nowego sezonu.
W którym z europejskich pucharów wystąpi MKS FunFloor Perła Lublin?
- Możemy występować w Lidze Europejskiej i zamierzamy zgłosić akces do tych rozgrywek.