Mała wieś w powiecie bialskim, tradycyjnie na trzy ostatnie dni roku stała się świętem lokalnych brodaczy. Młodzi mężczyźni biorący udział w wydarzeniu, od wielu tygodni przygotowywali strój, by brać panny na "chocki", zaczepiać dzieci i zaprezentować się podczas konkursu "Brodacz Roku 2023".
Barwne, starannie wykonane kwiaty z bibuły, wstążki, długie brody z lnu, stare kożuchy baranie odwrócone włosiem na zewnątrz, ręce i nogi owinięte słomą są znakiem rozpoznawczym przebierańców. Ponad 100-letnia tradycja ze Sławatycz przyciągnęła turystów z całej Polski.
- Przyjechaliśmy z Warszawy, chociaż pochodzimy z Lubelszczyzny. O brodaczach przeczytałam w ubiegłym roku właśnie w Dzienniku Wschodnim. Dzieci są zachwycone. Piękna lokalna tradycja i świetna zabawa - mówiła pani Aneta.
Iza i Kuba przyjechali stopem z Warszawy. Młodzi ludzie na co dzień szukają miejsc na mapie Polski, gdzie mieszkańcy kultywują swoje lokalne zwyczaje.
-Postacie ubrane są podobnie, jednak różnie. Barwne stroje, harce, tańce i wspólna zabawa. Karnawał zwykle kojarzy się z Rio, a tu mamy piękną Polską tradycję. Ważne by ją utrzymać- mówił zachwycony Kuba. Emocje udzielają się każdemu, tu wszyscy są radośni i szczęśliwi- dodała Iza.
W tegorocznym konkursie wzięło udział 12 Brodaczy. Komisja konkursowa oceniała kapelusz, maskę i okrycie brodaczy oraz sposób prezentacji.
- Na twarzy mam ręcznie wykonaną maskę, ulepszam ją co roku, gdyż zdarzały się lata, w których pogoda nas nie rozpieszczała. Długa broda symbolizuje długie życie i doświadczenie brodacza. Na głowie mam wysoki, 90 centymetrowy kapelusz. Kwiaty, które go zdobią, wykonane są z bibuły. Jest ich ponad 70. To pracochłonne- tłumaczył jeden z brodaczy.
Legend związanych z brodaczami jest wiele. Mieszkanka Sławatycz, pani Maria opowiedziała jedną z nich.
- Moja babcia zawsze powtarzała, że wstążka z czapki brodacza przynosi szczęście. Warto więc zabrać taką do domu - zapewniała kobieta. Oczywiście panny muszą dać się zabrać na chocki, czyli dać się podrzucić na kiju, który trzymają po obu stronach brodacze. Legenda głosi, że przynosi to szczęście i szybkie zamążpójście - dodała.
Wójt Gminy Sławatycze, Arkadiusz Misztal podkreśla, że brodacze nie są formą teatru, ani przedstawienia dla turystów, ale jest to swoista tradycja, którą kultywują młodzi mężczyźni ze Sławatycz.
Minister kultury i dziedzictwa narodowego wpisał element: "Brodacze ze Sławatycz" na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego.