On pierwszy przywiózł do Lublina prawdziwy amerykański hip-hop – mówią o „Szeli” znajomi. Lubelski wokalista, harmonijkarz i dziennikarz muzyczny. Kilka dni temu obchodził 60. urodziny. Spędził je na scenie, w towarzystwie przyjaciół i muzyki.
Jerzy „Szela” Stankiewicz karierę muzyczną rozpoczął na początku lat 80. z zespołem Blues Power. Następnie były m.in.: Los Fiejos, Mofoho, FSC Hot Rod czy Alligators. Najbardziej był jednak kojarzony z grupą Teksasy, która powstała w 1998 roku w wyniku środowych jam session w lubelskim klubie Graffiti. Razem nagrali dwie płyty, przygotowywali się do wydania kolejnej wraz z Wojtkiem Cugowskim, który dołączył do składu po reaktywacji zespołu w 2017 roku.
Pasję do muzyki realizował też na inne sposoby. Występował jako DJ w lubelskich klubach, był prezenterem radiowym (przez 20 lat prowadził audycję „Centrum Bluesa” w Akademickim Radiu Centrum), pisał teksty grupie Bracia.
W ostatnią sobotę obchodził 60. urodziny. Tego dnia Teksasy zagrały koncert w Kultowej Klubokawiarni. W środę wieczorem koledzy z zespołu poinformowali o śmierci muzyka.
- Jurka poznałem na początku lat 90. w nieistniejącym lubelskim radiu Puls. Był jedną z osób, które rozkręcały tę rozgłośnię. Uczyłem się od niego fachu, a później pracowaliśmy razem w radiu Centrum – opowiada Wojciech „Alan White” Bednarczyk, DJ i prezenter radiowy. – Był człowiekiem, który nie miał wrogów. Potrafił się wkurzyć, ale był w tym uroczy. Umiał zjednoczyć wokół siebie ludzi, zarówno tych młodszych, jak i starszych – dodaje.
Bednarczyk wspomina, jak Jerzy Stankiewicz na początku lat 90. był jednym z pierwszych didżejów grających w lubelskich klubach. – Uczył tamto pokolenie grania i słuchania muzyki. Miał mnóstwo płyt, część przywiózł ze Stanów Zjednoczonych, część zdobywał swoimi kanałami. Jego największą miłością był blues, ale grał też inne gatunki muzyczne. On pierwszy przywiózł do Lublina prawdziwy amerykański hip-hop, doskonale orientował się także w muzyce tanecznej. Był chodzącą encyklopedią wiedzy o muzyce – wspomina „Alan White”.