Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Chełm

3 marca 2022 r.
7:34

Chełm. Uchodźcy zanim wezmą kanapkę pytają, czy to „biezkosztowna dopomoga”

Autor: Zdjęcie autora PeeM
207 0 A A

Kolejny dzień wojny w Ukrainie. 10-letnia Sofija niedawno chodziła do czwartej klasy. Teraz biega pomiędzy łóżkami rozstawionymi w hali chełmskiego MOSiR.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Punkt recepcyjny w Chełmie mieści się w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji. Co jakiś czas przyjeżdża duży autobus, częściej strażacka lub policyjna furgonetka. Wysypują się uchodźcy. Na recepcji zaczyna się „młyn”. W pozornym chaosie widać jednak organizację. W tłumie są dobrze oznaczeni tłumacze, obsługa. Gdy nasi goście już usiądą, po dosłownie chwili podchodzi wolontariusz z talerzem pełnym kanapek. Dorośli biorą z pewną obawą, upewniając się, że to „biezkosztowna dopomoga”. Dzieci trzeba dłużej namawiać, bo wolą się bawić.

Tupot małych stóp

Dziewczynka biegnie z maskotką. Chłopiec pędzi chodzikiem, odpychając się nogami. Dziewczynka skacze na piłce. Chłopiec się rozpędza, a potem wykonuje efektowny ślizg na kolanach.

Nieco starsze dzieci szukają odrobiny ciszy, a gdy już ją znajdą - klikają lub rozmawiają przez smartfony.

Kira ma 14 lat. Przyjechała z Żytomierza. – Mam kontakt z koleżankami z klasy. Dziś pisały mi, że noc była straszna. Spędziły ją w piwnicach, chroniąc się przed ostrzałem miasta. Bardzo się o nie martwię, bo wiele z nich zostało w mieście  – opowiada ze smutkiem w głosie.

– Pomóż mi znaleźć Youtuba – słyszę dziecięcy głos za plecami. Odwracam się. Z wysokości 180 cm widzę mówiącą do mnie małą dziewczynkę. Patrzę na ekran laptopa. Truchleję. „Najnowsze doniesienia z wojny w Ukrainie” – krzyczy biały napis nałożony na zdjęcie zrujnowanego budynku. Po chwili 10-letnia Sofija z nowo poznanymi koleżankami ogląda bajki. Trzy dni temu wyjechała z babią i mamą z Dnietropietrowska. Chodziła do czwartej klasy, i jak mówi, uczyła się tak sobie. Teraz zrobiła sobie przerwę w bieganiu pomiędzy łóżkami rozstawionymi w hali chełmskiego MOSiR.

– O godzinie 16 w chełmskim punkcie recepcyjnym było około 30 dzieci – mówi Sylwia, wolontariuszka w mundurze z biało-czerwoną flagą na ramieniu. – „Około”, bowiem są bardzo ruchliwe, i trochę trudno je policzyć – uśmiecha się.

To są prawdopodobnie ostatnie chwile względnej ciszy. – Dostaliśmy informację, że do Chełma zbliża się pociąg. Szesnaście wagonów pełnych uchodźców. Teraz będzie „młyn”… - mówi również umundurowany wolontariusz. Atmosfera staje się nieco napięta. Wszyscy znacząco przyspieszają wypełnianie czynności.

Teraz to jest tutaj spokój…

Przejście graniczne w Dorohusku. Jest ciemno. W „tą” stronę ruch jest raczej umiarkowany, choć nie bardzo wiadomo, jakich trzymać się standardów. W „tamtą” stronę ruchu praktycznie nie ma. Pomiędzy przyjezdnymi krzątają się wolontariusze starający się zorganizować transport do punktów w Dorohusku i Chełmie. Nieco dalej stoi koksownik. Z jego ciepła korzysta parę osób. Kilkoro maluchów gania się, wypełniając otoczenie radosnym śmiechem. Kobieta rozwiesza chwilowo wolne koce na barierce przy chodniku.

Wielki biały autokar zatrzymuje się tuż za szlabanem. Wysiada kilka osób, otwierają się luki bagażowe. Walizki, dziecięcy wózek, jakieś torby… Do autokaru podchodzą mężczyźni z pudełkami. Wsiadają przez przednie drzwi i powoli przemieszczają się ku końcowi pojazdu. Po jakimś czasie wysiadają, a autokar odjeżdża w dalszą trasę.

– Skończyliśmy. Teraz mamy przerwę na papierosa i możemy chwilę porozmawiać – mówi Wojtek.

Dawid zaś dodaje: – Ja rozdawałem soczki, a kolega batoniki. – Od czterech dni znowu palę – przyznaje się Wojtek. I opowiada: – Gdy o trzeciej nad ranem zobaczyłem zmarznięte dzieciaki wysiadające z busa, takiego na dziewięć osób. Ich było tam ze dwadzieścia. Ale to jeszcze nic. Do tego busa była doczepiona przyczepka, taka przedłużona, z plandeką. I z niej wysiadło ze czterdzieści osób. Chwilę po tym poszedłem po papierosy. Takie obrazy zostają w głowie – kończy.

– Tu trzeba być aktywnym – mówi Dawid. – Wchodzimy do autokaru z napojami i słodyczami. Od razu głośno mówimy, że to za darmo. Niech się śmiało częstują. Naszą nagrodą jest uśmiech. To wspaniałe, wzruszające uczucie gdy widzę uśmiech na twarzy dziecka wcinającego batonik – podsumowuje ciepło się uśmiechając.

Darmowy market pod chmurką 24/7

Punkt recepcyjny w Dorohusku jest oddalony o niecałe 4 km od przejścia granicznego. W ładnym pałacyku są sale sypialne, punkt rejestracyjny, poczekalnie, punkt pomocy medycznej. Są gorące napoje, kanapki, zabawki dla dzieci, kolorowanki. Panuje spory gwar. Strażackie busy dowożą uchodźców. Po lewej stronie drogi dojazdowej do punktu ulokował się darmowy market z minibarem.

– To tak nie działa, że będziesz tu sobie z nami gadał – mówi z uśmiechem wolontariuszka. – Najpierw herbatka i dopiero możemy porozmawiać. – Jestem tu czwarty dzień. Trochę mało sypiam, ale to bez znaczenia – bagatelizuje, podając mi kubek z gorącym, słodkim płynem. – Ej, panowie, no jak już tutaj siedzicie, to się przydajcie do czegoś! Poukładać mi tu baterie i ciasteczka! – pokrzykuje na kolegów pyskata szefowa minibaru. To jednak tylko poza. W rzeczywistości wydaje się być dobrą, ciepłą kobietą.

Oleg jedzie do Kowla. Wolontariusze z Caritasu wybierają potrzebne mu rzeczy. – Potrzebujesz maseczek i płynów dezynfekcyjnych? – słychać głos wolontariusza dobiegający gdzieś z wnętrza marketu. – Zapakują mi busa wszystkim, co potrzebne, a potrzebne jest wszystko. Wziąłem sporo żywności z Chełma, tu jeszcze dobiorę. Chleb, konserwy, środki medyczne. Kursuję 2-3 razy dziennie. Jak się uda. Teraz odpoczywam, a chłopaki pakują. Gdy skończą, jadę do siebie. Nie spodziewałem się, że tak bardzo będziecie nam pomagać. Naprawdę. Bardzo wam za to dziękuję – Oleg kończy herbatę i rozmowę. Po chwili jego bus mruga czerwonymi lampkami niknąć w mroku.

Przychodzą też kobiety, które za chwilę wyruszają w głąb Polski. Potrzebują trochę zimnego prowiantu, środków higieny osobistej, wody, ale w małych butelkach. Wolontariusze uwijają się w ciemnościach, świecąc sobie lampkami czołowymi lub smartfonami. Po kilku chwilach wszystko jest zapakowane w torby.

Market jest dobrze zaopatrzony: trochę butów, zabawki, podpaski, chusteczki higieniczne, pieluchy jednorazowe, mydła i żele do mycia ciała, mleko w proszku, zupki w pudełkach, pieczywo, i co tam jeszcze – wszystko ułożone z jakimś ładem i sensem w kartonowych regałach podzielonych na sektory wąskimi ścieżkami.

W Dorohusku jest głęboka noc. Market ciągle działa. Strażacy dowożą uchodźców. Kalendarz pokazuje siódmy dzień wojny w Ukrainie. Siódmy za chwilę zmieni się w ósmy. Media donoszą, że z Ukrainy uciekło już blisko milion osób.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Jethro Tull: nowa płyta i koncert Lublinie
FLET I ROCK

Jethro Tull: nowa płyta i koncert Lublinie

7 marca to dzień premiery nowego, studyjnego albumu legendy rocka progresywnego: zespołu Jethro Tull. Na płycie zatytułowanej „Curious Ruminant” znajdzie się dziewięć premierowych utworów. A nowa płyta to świetny pretekst do trasy koncertowej.

Katastrofa budowlana przy Bernardyńskiej. Kiedy otworzą ulicę dla ruchu?

Katastrofa budowlana przy Bernardyńskiej. Kiedy otworzą ulicę dla ruchu?

Po katastrofie budowlanej ulica Bernardyńska w Lublinie jest od soboty zamknięta dla ruchu. Jednak wszystko wskazuje na to, że w piątek to się zmieni.

zdjęcie ilustracyjne

Strefy płatnego parkowania jeszcze nie ma, ale ratusz już szuka urzędnika od tego

W tym roku w Białej Podlaskiej ma być wdrożona strefa płatnego parkowania. Ratusz już szuka urzędnika, który będzie się tym zajmował.

W Chełmie Orkiestra zagra rykiem silników

W Chełmie Orkiestra zagra rykiem silników

Prezentacja samochodów, od sportowych po zabytkowe, rywalizacja za kierownicą a także pokazy służb ratowniczych, a przede wszystkim wsparcie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – to tylko część atrakcji jakie czekają przybyłych gości, już za parę dni, na terenie Galerii Chełm.

MPK Lublin chce zastąpić w swojej flocie najstarsze Solarisy i Jelcze.

Miasto kupuje nowe autobusy hybrydowe. Jest problem z wysoką ceną

Lublin chce wymienić część swojej floty na nowoczesne autobusy hybrydowe. Oferta przetargowa przekracza jednak budżet miasta.

zdjęcie ilustracyjne

Oficjalnie jest zakaz, ale badania mówią co innego. Co młodzież pije na studniówkach?

62 proc. uczestników studniówek pije alkohol w ten wyjątkowy dzień. Dominują mocne trunki, w tym wódka, które stanowią aż 80 proc. alkoholu spożywanego w czasie studniówki. Tak wynika z badań IQS.

Posiedzenie środowej komisji

Rewolucja w chełmskiej oświacie. Połączą przedszkola ze szkołami?

Chełm planuje reorganizację oświaty. Pomysł jest taki, by przedszkola łączyć ze szkołami. Ale jak pokazała środowa komisja rady miasta na razie więcej jest wątpliwości w tej sprawie.

Eleganckie krzesła i biurka: Glamour w Twojej przestrzeni

Eleganckie krzesła i biurka: Glamour w Twojej przestrzeni

Styl glamour to kwintesencja elegancji, luksusu i wyrafinowanego designu. Wnętrza urządzone w tym duchu zachwycają bogactwem detali, nieoczywistymi połączeniami materiałów oraz przytulną, a jednocześnie wystawną atmosferą. Czy z tym stylem da się pogodzić funkcjonalność? Oczywiście! Krzesła i biurka glamour są doskonałym przykładem, jak dodać każdemu pomieszczeniu szyku i charakteru.

Fałszowanie miodu - jak rozpoznać prawdziwy, polski miód pszczeli?

Fałszowanie miodu - jak rozpoznać prawdziwy, polski miód pszczeli?

Naturalne miody pszczele to produkty, które wcale nie tak łatwo zakupić. Coraz powszechniejsza staje się nieuczciwa praktyka fałszowania miodu pszczelego sprawiająca, że złoty płyn przestaje mieć jakiekolwiek właściwości zdrowotne. Podrobionych miodów nektarowych, miodów akacjowych czy miodów rzepakowych na półkach sklepowych spotkać można całe mnóstwo. Zdaje się nawet, że zaczynają one wypierać najwyższej jakości miody tradycyjne. Kuszą niższą ceną, płynną konsystencją i pięknym kolorem. Jak więc nie dać się złapać i kupować tylko prawdziwy rodzaj miodu? Dlaczego warto decydować się na miód z prawdziwej, polskiej pasieki o sprawdzonej renomie? Odpowiedzi na te oraz wiele innych pytań dotyczących pochodzenia różnych odmian miodu poznasz z niniejszego artykułu.

Najpopularniejsze rodzaje pieców i kotłów na rynku – co warto wybrać?

Najpopularniejsze rodzaje pieców i kotłów na rynku – co warto wybrać?

Najczęściej wybierane w Polsce urządzenia grzewcze to w ostatnich latach piece oraz kotły na pellet i na ekogroszek, a także piece i kotły zasypowe. Sprawdź koniecznie najważniejsze informacje na ich temat. Dowiedz się też, gdzie warto wybrać wspomniane urządzenia. Dzięki temu na pewno kupisz odpowiednie wyposażenie.

Być jeszcze lepszym policjantem. Lubelski garnizon otworzył "szkoleniówkę"

Być jeszcze lepszym policjantem. Lubelski garnizon otworzył "szkoleniówkę"

Lubelscy policjanci mają swój Ośrodek Szkolenia Policji. 24 funkcjonariuszy już się szkoli na kursie podoficerskim.

Rodzina zamordowanej komorniczki nie zgadza się z wyrokiem

Rodzina zamordowanej komorniczki nie zgadza się z wyrokiem

Rodzina zamordowanej komorniczki z Łukowa nie zgadza się z wyrokiem. Sąd skazał w tym tygodniu Karola M. na 25 lat więzienia.

Poszukiwany listem gończym zaskoczony wizytą policjantów

Poszukiwany listem gończym zaskoczony wizytą policjantów

41-letni mężczyzna poszukiwany przez sądy w Elblągu i Siedlcach został zatrzymany w powiecie garwolińskim. Ryccy kryminalni zaskoczyli go wcześnie rano, gdy przebywał w jednym z domów.

Sebastian Rudol od środy jest już piłkarzem ŁKS

Obrońca Motoru Lublin oficjalnie zmienił klub

Plotki szybko się potwierdziły. W środowy wieczór Motor Lublin poinformował, że kontrakt z Sebastianem Rudolem został rozwiązany za porozumieniem stron. Zawodnik tego samego dnia podpisał umowę z pierwszoligowym ŁKS Łódź.

Rzekomy pomór drobiu nie odpuszcza. Prawie 34 tysięcy kur do uśmiercenia

Rzekomy pomór drobiu nie odpuszcza. Prawie 34 tysięcy kur do uśmiercenia

Czwarte ognisko rzekomego pomoru drobiu w województwie lubelskim stwierdzono w gospodarstwie hodującym kury. Wszystkie dotychczasowe ogniska tej choroby wykryto w gminie Międzyrzec Podlaski. W regionie obowiązują szczepienia kur i indyków.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty