120 nowych pojazdów służbowych trafi do Straży Granicznej. W imieniu premiera przekazał je strażnikom minister Joachim Brudziński. Z Nadbużańskiego Oddziału SG wyznaczeni kierowcy wyjechali nimi do swoich jednostek.
Mam wyjątkową satysfakcję podsumowywać trzyletnie rządy Prawa i Sprawiedliwości w Chełmie, na wschodniej rubieży Unii Europejskiej – mówił wczoraj minister spraw wewnętrznych i administracji. – Jesteśmy jej lojalnym i sprawdzonym członkiem. Jesteśmy i chcemy być w Unii.
Tę deklarację Brudziński powtórzył w swoim wystąpieniu dwukrotnie. Zapowiedział też, że Straż Graniczna jeszcze w tym roku otrzyma kolejne samochody. Ich łączna wartość ma sięgać 18 mln zł.
Wyjaśnił, że tego rodzaju inwestycje wynikają z rządowego priorytetu, jakim jest zapewnienie Polakom poczucia bezpieczeństwa. – Nasi poprzednicy podchodzili do tego problemu nie najlepiej – stwierdził minister. Odnotował także, że spośród podległych mu służb policja osiągnęła rekordowe poparcie społeczne. Zaznaczył, że 86 proc. obywateli czuje się w naszym kraju bezpiecznie. – Aby to utrzymać potrzeba inwestować w sprzęt i infrastrukturę. Te obszary były zaniedbywane. Również policja otrzyma w tym roku 1,1 tys. nowych radiowozów. Ponadto odbudowywane jest policyjne lotnictwo – powiedział.
Brudziński mówił także o podwyżkach wynagrodzeń służb mundurowych, inwestycjach i odtwarzaniu zlikwidowanych posterunków policji. – Polska jest jedna i wszyscy w kraju zasługują na taki sam poziom bezpieczeństwa – powiedział Brudziński.
Poza NOSG nowe pojazdy trafiły już do Morskiego, Warmińsko-Mazurskiego, Podlaskiego i Bieszczadzkiego Oddziału SG.
Wśród aut ustawionych na placu Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej znalazło się 80 opli astra, 25 fordów ranger i 15 toyot land cruiser.