Bardziej komfortowo będą podróżowali pasażerowie Chełmskich Linii Autobusowych. Miejski przewoźnik dokupił pięć autobusów. Zastąpią wysłużone ponad-dwudziestoletnie jelcze.
– Na szczęście, władze miasta przychylnie odniosły się do naszego pomysłu – mówi Zbigniew Grzesiak, prezes CLA. – Dzięki temu mamy teraz aż pięć nowych autobusów.
Nowych, tylko w chełmskim taborze, bo kupione przez CLA mercedesy wcześniej były używane w liniach autobusowych w Hamburgu. Są niskopodłogowe i mogą pomieścić nawet sto osób. Trzy takie same od ubiegłego roku już jeżdżą po chełmskich ulicach.
Obecnie CLA dysponują 39 autobusami, z czego codziennie użytkowanych jest 31. –Teraz wreszcie pozbędziemy się pięciu starych jelczy. Są w złym stanie technicznym – dodaje Grzesiak. – Mam nadzieję, że z czasem będziemy mogli dokupić jeszcze kilka autobusów.
To dobra wiadomość dla pasażerów. – Teraz cena biletu nie przystaje do komfortu jazdy. Siedzenia są zniszczone, drzwi ledwo się zamykają i często nie ma jak wejść do autobusu z wózkiem – narzeka Ewa Wysocka. – Czasem wolę pójść gdzieś na piechotę, niż spędzić kilkanaście minut w takiej puszce.
Sprowadzone teraz mercedesy mają być wprowadzane do ruchu sukcesywnie. Na razie trzeba w nich zamontować nowe kasowniki i przemalować je w barwy spółki.
To nie jedyne nowości wprowadzone przez przewoźnika. Przy ul. Lubelskiej 51 CLA otworzyły kolejną kasę biletową. W najbliższym czasie ma się zmienić też szata graficzna rozkładów jazdy.
– W tym celu kupiliśmy specjalny program komputerowy – mówi Grzesiak. – Tworzone w nim rozkłady będą bardziej przejrzyste i pomogą lepiej zorientować się w schemacie przystanków nawet osobom, które okazyjnie podróżują naszymi autobusami.
Niestety, nie ma co liczyć na zmiany w rozkładzie jazdy. Szczególnie zależało na tym osobom pracującym przy ulicy Hutniczej. Obecnie nie dojeżdża tam żaden autobus.
– To ogromne utrudnienie – skarży się Barbara Brzozowska. – Żeby dostać się do pracy muszę wysiąść na ulicy Kolejowej, a stamtąd przejść aż na Hutniczą.
W podobnej sytuacji jest wiele osób pracujących i korzystających z giełdy.
CLA nie planują wznowienia kursów w okolice giełdy towarowej.
– Po prostu jest to dla nas nieopłacalne – mówi prezes. – Może kiedyś, gdy poprawi się sytuacja finansowa spółki, będzie można przywrócić to połączenie.