To już oficjalna wiadomość. Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej zatwierdziło budżet miasta na ten rok. Choć wszyscy powinni być zadowoleni, to prezydent po raz kolejny wykorzystała okazję, aby wypomnieć opozycji, że dokument początkowo miał wady prawne.
– RIO potwierdziło, że najpoważniejszą wadą prawną budżetu był brak upoważnień dla prezydenta, co pokazuje, że nie zawsze ma rację ten kto ma większość – mówi prezydent Agata Fisz.
Izba otrzymała do oceny chełmski budżet 1 lutego. "Ponieważ Kolegium RIO, badając uchwałę budżetową, miało uzasadnione wątpliwości, co do zgodności z prawem niektórych zapisów uchwały, na posiedzenie kolegium w dniu 17 lutego zaproszono przedstawicieli Chełma w celu przedstawienia stanowisk i złożenia wyjaśnień w sprawie badanej uchwały – napisał w piśmie Marek Poniatowski, prezes RIO w Lublinie. – W międzyczasie, tj. 9 lutego, na kolejnej sesji Rada Miasta Chełm podjęła uchwałę w sprawie zmian w budżecie Chełma na 2010 rok. Mocą tej uchwały wprowadzono zmiany (...), co w konsekwencji sprawiło, że zostały wyeliminowane z niej wady prawne”.
– Teraz trzeba próbować nadrobić stracony czas – mówi Fisz. – Ogłaszamy przetargi na inwestycje, aby jak najszybciej podpisywać umowy z wykonawcami. Źle się stało, że opozycja zdjęła pieniądze z bieżącego utrzymania dróg, bo ich stan po tej zimie jest fatalny. Już się zastanawiamy w jaki sposób zwiększyć nakłady na łatanie dziur w ulicach. Uchwalony budżet będzie prawdopodobnie, tak jak w latach ubiegłych, na każdej sesji korygowany, to wynika m.in. z pojawiających się potrzeb.