Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Chełm potrzebuje gospodarczego impulsu (Jacek Barczyński)
W sierpniu minie 11 lat od podpisania przez miasto umowy z SSE Euro-Park Mielec. Wówczas do strefy włączono kilka gruntów leżących na terenie miasta, w tym działki przy ul. Wschodniej, Hutniczej i Towarowej. Niestety chełmska podstrefa nie wypaliła i już w 2004 r została wykreślona ze struktury Euro-Parku. Teraz władze Chełma chcą ubiegać się o ponowne włączenie.
– Chełmska podstrefa była dzieckiem lewicowej ekipy ówczesnego prezydenta miasta Henryka Dżamana – mówi Stefan Machowicz, organizator i pierwszy szef podstrefy. – Upadła, kiedy władzę przejęli ich oponenci, Krzysztof Grabczak i Leszek Burakowski. Kiedy odchodziłem, to pod względem formalnym wszystko było dopięte na ostatni guzik. Wystarczyło już tylko zabiegać o inwestorów.
Zdaniem Agaty Fisz, obecnej prezydent Chełma od tamtego czasu zmieniły się ekonomiczne realia i uwarunkowania. Przemawiają za powrotem do idei budowania w Chełmie podstrefy.
– Rynki wschodniej Europy stają się coraz bardziej kuszącym kąskiem dla inwestorów, a Chełm jest przecież największym polskim miastem przy granicy Unii Europejskiej – mówi Fisz. – Na mocy nowych przepisów znajduje się w obszarze małego ruchu granicznego. Dlatego przygotowujemy adresowane do polskich i zagranicznych inwestorów akcje promocji gospodarczej w niespotykanej dotąd u nas skali. Podstrefa ekonomiczna byłaby dodatkowy atutem.
Szansę na włączenie Chełma do SSE Euro-Park miasto widzi w zmianie przepisów dotyczących funkcjonowania stref ekonomicznych. Jeszcze niedawno mówiło się o zakończeniu oferowanych przez strefy ulg w 2014 roku. Najnowsze doniesienia wskazują, że okres ten może wydłużyć się aż do 2025 roku.
– Pomimo kryzysu i ograniczenia liczby nowych inwestycji, wydłużenie okresu funkcjonowania stref ekonomicznych o kolejne 11 lat to szansa na rozwój gospodarczy, więc my także chcemy z niej skorzystać – dodaje prezydent.
Agata Fisz nie wyklucza, że jeśli mielecka strefa ponownie przygarnie Chełm, miasto wygospodaruje na potrzeby podstrefy kolejne działki. Jacek Barczyński
Pod adresem inwestorów
Akcję gospodarczej promocji Chełma miasto przygotowuje w ramach dofinansowanego ze środków Unii Europejskiej projektu "Odlotowa Polska Wschodnia”. Między innymi projekt ten uwzględnia reklamowe spoty w ogólnopolskich stacjach telewizyjnych i radiowych, wydawnictwa w kilku językach, konferencje, udział w targach i specjalistyczny raport dotyczący potencjału inwestycyjnego miasta. Wartość całego projektu to 1,9 mln zł, z czego tylko dla Chełma przypada 320 tys. zł. Reszta zostanie wykorzystana na wspólne przedsięwzięcia oraz indywidualne akcje promocyjne Ełku i Krosna.
Zdaniem Agaty Fisz, obecnej prezydent Chełma od tamtego czasu zmieniły się ekonomiczne realia i uwarunkowania. Przemawiają za powrotem do idei budowania w Chełmie podstrefy.
– Rynki wschodniej Europy stają się coraz bardziej kuszącym kąskiem dla inwestorów, a Chełm jest przecież największym polskim miastem przy granicy Unii Europejskiej – mówi Fisz. – Na mocy nowych przepisów znajduje się w obszarze małego ruchu granicznego. Dlatego przygotowujemy adresowane do polskich i zagranicznych inwestorów akcje promocji gospodarczej w niespotykanej dotąd u nas skali. Podstrefa ekonomiczna byłaby dodatkowy atutem.
Szansę na włączenie Chełma do SSE Euro-Park miasto widzi w zmianie przepisów dotyczących funkcjonowania stref ekonomicznych. Jeszcze niedawno mówiło się o zakończeniu oferowanych przez strefy ulg w 2014 roku. Najnowsze doniesienia wskazują, że okres ten może wydłużyć się aż do 2025 roku.
– Pomimo kryzysu i ograniczenia liczby nowych inwestycji, wydłużenie okresu funkcjonowania stref ekonomicznych o kolejne 11 lat to szansa na rozwój gospodarczy, więc my także chcemy z niej skorzystać – dodaje prezydent.
Agata Fisz nie wyklucza, że jeśli mielecka strefa ponownie przygarnie Chełm, miasto wygospodaruje na potrzeby podstrefy kolejne działki. Jacek Barczyński
Pod adresem inwestorów
Akcję gospodarczej promocji Chełma miasto przygotowuje w ramach dofinansowanego ze środków Unii Europejskiej projektu "Odlotowa Polska Wschodnia”. Między innymi projekt ten uwzględnia reklamowe spoty w ogólnopolskich stacjach telewizyjnych i radiowych, wydawnictwa w kilku językach, konferencje, udział w targach i specjalistyczny raport dotyczący potencjału inwestycyjnego miasta. Wartość całego projektu to 1,9 mln zł, z czego tylko dla Chełma przypada 320 tys. zł. Reszta zostanie wykorzystana na wspólne przedsięwzięcia oraz indywidualne akcje promocyjne Ełku i Krosna.
