– Dopiero po 15-tym dostałam pieniądze na wakacje – denerwuje się emerytowana nauczycielka z chełmskiego technikum. Dotąd zawsze wypłacono je nam na początku wakacji. Coś się zmieniło?
– Nie było żadnych zmian – informuje Urząd Miasta. – Świadczenia urlopowe dla czynnych i emerytowanych nauczycieli to dwie osobne kwestie regulowane odrębnymi przepisami.
Według obowiązujących przepisów, do końca sierpnia nauczyciele muszą dostać świadczenie urlopowe. Tzw. dodatek wakacyjny dla nauczycieli szczegółowo określa Karta Nauczyciela. To świadczenie ma charakter obligatoryjny. Pracodawca musi więc je wypłacić, a nauczyciel nie składa żadnego wniosku w tej sprawie.
– Wysokość świadczenia zależy od okresu zatrudnienia i wymiaru czasu pracy, a wypłata jest realizowana w pierwszych dniach lipca, bo w myśl art. 53 ust. 1a ustawy Karta Nauczyciela z odpisu na ZFŚS wypłaca się nauczycielowi świadczenie urlopowe – mówi Dominik Gil z Urzędu Miasta w Chełmie.
Oznacza to, że nauczyciel zatrudniony przez cały rok szkolny 2019/2020 w pełnym wymiarze zajęć otrzymał świadczenie urlopowe w wysokości 1.550,26 zł.
Inaczej sytuacja wygląda w przypadku nauczycieli emerytowanych.
– Tej grupie przysługują fakultatywne świadczenia z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. Mogą się oni ubiegać o dofinansowanie do wypoczynku, bonów w okresach przedświątecznych czy zapomóg celowych, a wypłata tych świadczeń odbywa się na zasadach określonych wewnętrznym regulaminem placówki i może być realizowana w dowolnym terminie – mówi Gil. – Warto dodać, że czynni nauczyciele mogą także korzystać z tej formy dofinansowania letniego wypoczynku, niezależnie od przysługującego im obligatoryjnie tzw. dodatku wakacyjnego.