Zdobywają nagrody na olimpiadach, zajmują pierwsze miejsca w konkursach. Jeszcze się uczą, a już mają na swoim koncie więcej sukcesów niż niejeden dorosły. Pozazdrościć? Lepiej brać przykład.
Chłopak nie ukrywa, że zanim przystąpił do pracy, niewiele wiedział o naszym wieszczu, ani też nie przeczytał ani jednego jego wiersza. Pracując nad prezentacją szybko musiał to nadrobić.
– Razem z mamą wypożyczyliśmy w bibliotece co tylko było o Słowackim – mówi Kamil. – Właśnie mama wraz z polonistką Teresą Michalska były moim doradcami. Dużo pomógł mi też pan Piotr Bakun, mój nauczyciel informatyki.
Kamil nie wie, czym w oczach jurorów wyróżniła się jego prezentacja. Dość że ku swojemu zaskoczeniu zwyciężył i na swój sposób udowodnił, że "Słowacki wielkim poetą był”, ale i wciąż nim jest. Także dla młodszego pokolenia czytelników.
– Wydaje mi się, że Kamil w większym stopniu ma zadatki na dobrego informatyka, niż na polonistę – ocenia swojego ucznia Bakun. – To prawdziwy pasjonat komputerów i pod tym względem jeden z najzdolniejszych moich uczniów.
W ubiegłym roku został laureatem konkursu na prezentację multimedialną "Spacerkiem po mojej miejscowości”. Wierzę, że ten chłopiec jeszcze nie raz się wyróżni.
Wyróżni się na pewno także pochodząca z Urszulina licealistka Milena Skrętowicz. Ta zdolna maturzystka właśnie zdobyła Grand Prix podczas XII Ogólnopolskiego Przeglądu Inscenizacji Fragmentów Dzieł Williama Shakespeare'a w Języku Angielskim w Lublinie.
Milena zauroczyła jurorów monodramem "Three women of Shakespeare”, w którym wcieliła się w trzy szekspirowskie bohaterki: Lady Macbet, Ofelię i Julię. Wykazała się nie tylko talentem aktorskim, ale i świetną znajomością angielskiego.
Milena Skrętowicz jest uczennicą III LO im. Unii Lubelskiej w Lublinie. – W przeglądzie brała udział już trzeci raz – ojciec Mileny, Paweł Skrętowicz. – W ubiegłym roku grupowo uczniowie z jej szkoły zajęli trzecie miejsce. W tym Milena zdobyła Grand Prix. Scena to jej żywioł. Nie ukrywam, że jestem bardzo dumny z córki.
Milena, jako zdobywczyni Grand Prix w nagrodę spędzi tydzień w Londynie. Odwiedzi też m.in. miejsce, gdzie urodził się Szekspir. Czy swoje sukcesy na scenie zamierza wykorzystać w przyszłości.
– Wystąpi jeszcze jako laureatka na przyszłorocznym przeglądzie – mówi ojciec. – Potem będą studia. Nie aktorskie, tylko... medyczne.