Zaledwie 541 osób zdecydowało się dotychczas przekazać procent swojego podatku organizacjom pożytku publicznego.
18 tys. zł.
Z 45 tysięcy podatników, którzy powinni rozliczyć się z Urzędem Skarbowym w Chełmie, swoje zeznania podatkowe za ubiegły rok złożyło już 16,5 tysiąca osób. Krasnostawski fiskus otrzymał dotychczas ponad 7,3 tys. Pit-ów. Podobna liczba zeznań wpłynęła do Urzędu Skarbowego we Włodawie. W pierwszej kolejności rozliczają się ci, którzy liczą na zwrot podatku. Pozostali zwlekają. - Zupełnie niepotrzebnie - mówi Alicja Kupczyńska, zastępca naczelnika Urzędu Skarbowego w Chełmie. - Zeznanie można złożyć już teraz, a ewentualnej dopłaty dokonać nawet ostatniego dnia kwietnia. Odsetki za zwłokę liczymy zawsze od pierwszego dnia maja.
Ci, którym fiskus oddaje pieniądze, najczęściej dzielą się też z potrzebującymi. Wciąż jednak stanowią niewielki odsetek. - U nas to zaledwie jedna piąta tych, którzy się już rozliczyli - twierdzi Stanisław Kot, p.o. naczelnik US. - Swój procent przekazują najchętniej dla fundacji działającej na rzecz oddziału paliatywnego miejscowego szpitala .
Naczelnicy namawiają, by nie zwlekać z tym obowiązkiem do ostatniej chwili. Zwłaszcza że zdarzają się sytuacje, że zeznania trzeba poprawiać. Powszechne błędy to brak podpisu pod zeznaniem, podawanie błędnych danych osobowych. Podatnicy zapominają też o części źródeł dochodu. Wpisują niewłaściwe kwoty odliczeń przy kontynuowanych ulgach mieszkaniowych i wydatkach rehabilitacyjnych. - Wypełnianie formularzy zawsze należy zaczynać od dokładnego przeczytania wyjaśnień oraz druku zeznania - radzi Bender. - Zaręczam, że wtedy uniknie się rażących błędów.
We wszystkich urzędach składane zeznania sprawdzane są "od ręki” pod względem rachunkowym. - Dzięki temu na bieżąco możemy wychwycić wszystkie pomyłki - mówi Stanisław Kot. - Im wcześniej się rozliczymy, tym wcześniej dostaniemy też zwrot podatku. W naszym urzędzie czeka się na pieniądze około 2-3 tygodni.
Osoby, które mają problem z rozliczeniem dochodów, mogą skorzystać z usług biur rachunkowych. Trzeba pamiętać jednak, by miały one licencję Ministerstwa Finansów. Należy też prosić o fakturę. Bez rachunku podatnik nie jest w stanie udowodnić, że jego PIT wypełnił ktoś inny. A wówczas cała odpowiedzialność spada na niego. W przypadku, gdy doradca ma licencję i działa legalnie podatnik dysponując rachunkiem, może dochodzić od biura naprawienia szkód.