Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Przejęciem 44,5 tys. paczek papierosów zakończył się dla funkcjonariuszy Służby Celnej rok na drogowym przejściu granicznym w Dorohusku.
Nielegalny ładunek celnicy znaleźli dziś w ukraińskich ciężarówkach wiozących do Niemiec odpady i złom ze stali nierdzewnej. W dwóch z czterech ciężarówek należących do tego samego przewoźnika funkcjonariusze znaleźli papierosy o wartości ponad 350 tys. złotych.
Papierosy ukryte były w pordzewiałych, pogiętych metalowych kotłach i przysypane drobniejszymi odpadami metalu. Rozładunek pierwszej ciężarówki przyniósł wynik w postaci 27 tys. paczek papierosów, w kolejnej było ich 17,5 tys.
O tym, że samochody zostały szczegółowo przeszukane zadecydował wynik prześwietlenia na urządzeniu rentgenowskim.
Kierowcy ciężarówek dobrowolnie poddali się odpowiedzialności. Tytułem kary mają wpłacić łącznie 70 tys. złotych.
Nielegalne papierosy prawdopodobnie miały trafić na rynek niemiecki.
Papierosy ukryte były w pordzewiałych, pogiętych metalowych kotłach i przysypane drobniejszymi odpadami metalu. Rozładunek pierwszej ciężarówki przyniósł wynik w postaci 27 tys. paczek papierosów, w kolejnej było ich 17,5 tys.
O tym, że samochody zostały szczegółowo przeszukane zadecydował wynik prześwietlenia na urządzeniu rentgenowskim.
Kierowcy ciężarówek dobrowolnie poddali się odpowiedzialności. Tytułem kary mają wpłacić łącznie 70 tys. złotych.
Nielegalne papierosy prawdopodobnie miały trafić na rynek niemiecki.
