W ręce policji wpadł dziś drugi z uczestników brutalnego rozboju dokonanego na dwóch mężczyznach spod Radzynia Podlaskiego, którzy w Chełmie chcieli kupić samochód. Policjanci znają też nazwisko trzeciego z napastników. Jego zatrzymanie jest już tylko kwestią czasu.
We wtorek bandyci podstępem zwabili umówionych radzynian w ustronne miejsce. Kiedy miało dojść do transakcji i kupiec zaczął już odliczać pieniądze, jeden z rzekomych sprzedających sięgnął po gaz i obezwładnił nim obu mężczyzn.
Jednemu poszkodowanemu udało się jednak uczepić samochodu, którym bandyci uciekali z wyrwanymi mu banknotami. Na masce samochodu przejechał około kilometra po ulicach Chełma. W końcu kierowca zatrzymał auto, zrzucił z niego pana Andrzeja, po czym zmasakrował mu głowę stalowym kastetem.
- Oprawca jest już w naszym areszcie - mówi Henryk Marciniak z chełmskiej policji. - To 19-letni Mateusz S. Za rozbój grozi mu do 15 lat więzienia.
Kompana Mateusza S., 17-letniego Arkadiusza L. policjanci zatrzymali już w czasie pościgu za bandytami.
Niefortunny kupiec trafił na chirurgię chełmskiego szpitala. (bar)