Do nietypowej sytuacji doszło w ubiegłym tygodniu w miejscowości Chojno Nowe na drodze krajowej nr 12
Po zatrzymaniu ciężarówki okazało się, że uszkodzona jest jedna z opon naczepy. To ona wydawała niepokojący hałas. Kierowca stwierdził, że niczego nie zauważył podczas prowadzenia pojazdu. Tymczasem strzępy opony uszkodziły m.in. element zawieszenia naczepy – poduszkę pneumatyczną.
Okazało się też, że ciężarówka podczas jazdy "gubiła" fragmenty zniszczonej opony, co stwarzało zagrożenie dla innych samochodów.
Inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu do czasu wykonania wymiany uszkodzonych elementów naczepy. - Pomimo tej dolegliwości kierowca i tak był zadowolony z kontroli, gdyż uchroniło go to przed jeszcze poważniejszym zniszczeniem naczepy, a być może nawet wypadkiem drogowym - informuje WITD.