Policjanci zatrzymali wczoraj dwóch sprawców pobicia. 22 i 24-letni mieszkańcy Hańska zaatakowali 40-latka. Pobili go sztachetą, bo wcześniej ten stanął w obronie barmanki.
Tam doszło do jakiegoś nieporozumienia. Jego źródłem była barmanka, w obronie której stanął 40-latek. To nie spodobało się dwóm młodym mężczyznom.
Po wyjściu z baru zaatakowali 40-latka. Bili go pięściami i drewniana sztachetą. Mężczyzna został dotkliwie pobity. Ma też obrażenia głowy.
Ofiara wskazała policji napastników. Wczoraj zostali zatrzymani. Obaj usłyszeli zarzut pobicia. Do winy przyznał się tylko 24-latek.