Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wczoraj 18-letni kierowca renault safrane stracił panowanie nad autem i wjechał w betonowy słup. 17-letni pasażer w ciężkim stanie trafił do szpitala. Kierowca i jego ojciec mają ogólne obrażenia ciała. Wszyscy byli pod wpływem alkoholu.
– Chwilę przed wypadkiem otrzymaliśmy informację, że w rejonie Kamienia jakiś kierowca dziwnie manewruje swoim samochodem – mówi Tomasz Błaziak, naczelnik chełmskiej drogówki. – Niestety, zanim dotarł tam nasz patrol, doszło już do wypadku.
Funkcjonariusze wyczuli od kierującego i pasażerów woń alkoholu.
Z wstępnych ustaleń policji wynika, że uczestnicy wypadku tego dnia zakończyli robotę dekarską i wraz z gospodarzem przypieczętowali to tradycyjnym wiankiem. Od wszystkich została pobrana krew na trzeźwość.
Funkcjonariusze wyczuli od kierującego i pasażerów woń alkoholu.
Z wstępnych ustaleń policji wynika, że uczestnicy wypadku tego dnia zakończyli robotę dekarską i wraz z gospodarzem przypieczętowali to tradycyjnym wiankiem. Od wszystkich została pobrana krew na trzeźwość.
