„W te święta marzymy tylko o zdrowiu naszego synka” – mówią rodzice 2-letniego Szymona Zelenta, z prośbą o pomoc w uratowaniu jego życia. Chłopiec cierpi na dystrofię mięśniową Duchenne’a i jedyną jego nadzieją jest terapia genowa dostępna w USA... za 15 milionów złotych.
Chłopiec z Rudej- Huty (powiat chełmski) przyszedł na świat w 2022 roku. Początkowo nic nie wskazywało na problemy zdrowotne. Niestety, w czerwcu tego samego roku trafił do szpitala z objawami sugerującymi grypę żołądkową.
Po przeprowadzeniu szczegółowych badań lekarze zdiagnozowali u Szymonka dystrofię mięśniową Duchenne’a (DMD)- śmiertelna choroba, która stopniowo wyniszcza mięśnie, w tym mięsień sercowy.
- Po Szymonku jeszcze nie widać choroby – może chodzić, biegać, skakać, bawić się… Chcielibyśmy, żeby czas się zatrzymał, ale wiemy, że bez leczenia choroba będzie stale postępować, aż doprowadzi do najgorszego… Nie możemy na to pozwolić!- czytamy w opisie zbiórki.
Szansą na uratowanie ich synka jest terapia genowa w USA, której koszt znacząco przekracza możliwości finansowe rodziny. Na terapię, podróż, a następnie pobyt na czas leczenia, rodzina potrzebuje aż 15 mln zł.
- Chcielibyśmy zapewnić Szymonkowi spokojne święta, pełne radości i magii, ale każdy nasz dzień okupiony jest walką o jego życie… Ty jesteś naszą nadzieją. Twoja pomoc, twoja drobna wpłata to szansa na życie naszego Szymonka – apelują rodzice o pomoc.
Zbiórka środków ma potrwać do 7 lutego 2025 roku. Każdy, kto w tym świątecznym czasie chciałby podarować iskierkę nadziei, może to zrobić wpłacając wybraną sumę na stronie: siepomaga.pl.