

Dorohuscy strażnicy graniczni otrzymali wiadomość, że do kontrolowanego przez nich przejścia granicznego zbliża się autokar z prawdopodobnie pijanymi kibicami. Zakładając najgorszy z możliwych scenariuszy tamtejszy komendant mobilizuje podległe mu służby. Kiedy autokar wjeżdża na przejście strażnicy są już przygotowani nawet do użycia siły. Tym razem to były tylko ćwiczenia.

Wtedy do akcji wkroczył negocjator, któremu udało się skłonić większość "kiboli” do opuszczenia autobusu i poddania się granicznej odprawie. Trzech jednak dobrowolnie nie dało się wyprowadzić, w związku z czym do akcji wkroczył wyposażony w pałki i pleksglasowe tarcze specjalny pododdział. Krnąbrni mężczyźni w oka mgnieniu zostali obezwładnieni, wywleczeni na zewnątrz, skuci i przewiezieni do pomieszczenia zatrzymań.
Incydent zgodny ze scenariuszem akcji pod kryptonimem "Sprawna odprawa” jest wysoce prawdopodobny podczas zbliżających się Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej Euro 2012.
Dlatego też podobnie jak inne służby Straż Graniczna, w tym Nadbużański Oddział, kontrolujący przejścia graniczne przez które prowadzą szlaki do Kijowa i Lwowa już przygotowuje się, aby sprawnie reagować w podobnych sytuacjach.
– Przejścia graniczne mają być swoistym filtrem odseparowującym osoby stwarzające zagrożenie stadionowe – mówi gen. bryg. Jarosław Frączyk, komendant NOSG.
– W czasie Euro 2012 zakładam z naszej strony pełną mobilizację kadrową. Działać będziemy nie tylko na granicy, ale i wewnątrz kraju.
Pomysłodawcą symulacji ewentualnych incydentów jest ppłk Piotr Patka z Komendy Głównej SG.
Gen. Frączyk podkreśla, że pomimo wzmożonego ruchu podróżnych, w czasie Euro 2012 przejścia graniczne mają pracować normalnie. Naturalną koleją rzeczy najbardziej obłożone będą te w Dorohusku, przez który wiedzie szlak z Berlina przez Warszawę do Kijowa oraz Hrebennem, przez które jest najbliżej do Lwowa.
Jego zdaniem nie sposób przewidzieć, jak wielu kibiców będzie podróżować na mecze drogą lądową, a ilu skorzysta z połączeń lotniczych.
Kiedy strażnicy pacyfikowali krnąbrnych "kiboli” po naszej stronie przejścia również w ramach ćwiczeń podróżnych odprawiały nasze i ukraińskie służby graniczne. To testowane rozwiązanie ma obowiązywać jedynie podczas Euro 2012. Po mistrzostwach podróżni znowu będą odprawiani po obu stronach Bugu.