Ponad pół promila alkoholu miał w organizmie kierowca autokaru, który jechał z Zamościa do Niemiec. Dalszą podróż udaremnili mu policjanci. Mężczyźnie grozi do 2 lat więzienia.
Planowaną trasą autokaru był wyjazd z Zamościa i przejazd na teren Niemiec, a pierwszym przystankiem Chełm, gdzie mieli wsiąść pasażerowie.
Podczas kontroli funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości kierującego pojazdem. Okazało się, że 46-letni mieszkaniec Zamościa miał w organizmie ponad pół promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje do 2 lat pozbawienia wolności.