Krasnostawscy policjanci zatrzymali do rutynowej kontroli drogowej 30-letniego mieszkańca Chełma. Poprosili go o dowód rejestracyjny pojazdu i już na pierwszy rzut oka stwierdzili, że coś jest nie tak.
– Kierowca przyznał się, że przerabiając dokument chciał zaoszczędzić – mówi Jacek Deptuś z krasnostawskiej policji. – W przypadku samochodu z instalacja gazowa to kwota około 160 zł.
Fałszerz usłyszał już zarzut przerobienia dokumentu i posłużenia się nim podczas kontroli drogowej. Za to, co zrobił, odpowie przed sądem. Musi się liczyć z karą nawet do pięciu lat więzienia.