Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kobieta wezwała policję po dwóch latach terroru jaki fundował jej małżonek
(fot. KMP Chełm)
Na trzy miesiące został aresztowany 61-latek z gminy Chełm, który od dwóch lat znęcał się nad żoną.
- Chełmscy policjanci zatrzymali go w związku ze zgłoszoną interwencją domow. Funkcjonariusze ustalili, że podejrzany stosował wobec swojej małżonki przemoc psychiczną, jak też fizyczną. Będąc pod działaniem alkoholu wyzywał kobietę, wyganiał z domu, groził pobiciem i pozbawieniem życia – mówi nadkomisarz Ewa Czyż, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Chełmie. - Funkcjonariusze wdrożyli procedurę „Niebieska Karta”, której celem jest przeciwdziałanie przemocy w rodzinie. Policjanci wystąpili również o prokuratury z wnioskiem o tymczasowy areszt dla 61-latka. W czwartek, 17 bm. Sąd Rejonowy w Chełmie przychylił się do wniosku i zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Zgodnie z kodeksem karnym mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
