Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do 12 lat więzienia grozi pedofilowi z Chełma, 29-letniemu Tomaszowi Cz. Prokuratura ma już gotowy akt oskarżenia.
Zarzuca mężczyźnie usiłowanie gwałtu na małoletnim, molestowanie seksualne pięciorga dzieci, w tym własnego pięcioletniego synka oraz ściąganie, przechowywanie, rozpowszechnianie i utrwalanie dziecięcej pornografii.
Tomasz Cz. został zatrzymany.
29 sierpnia 2007 r., kiedy wychodził z kawiarenki internetowej. Miał w ręku płytę CD. Znajdowały się na niej materiały pornograficzne. Więcej podobnych płyt CD i DVD funkcjonariusze znaleźli w jego mieszkaniu. Do zbadania zabrali także komputer, telefony komórkowe i cyfrową kamerę.
- W trakcie śledztwa okazało się, że poza gromadzeniem i rozpowszechnianiem pornografii dziecięcej Tomasz Cz. mógł dopuścić się i innych przestępstw - mówi Marta Baranowska z chełmskiego Ośrodka Zamiejscowego Prokuratury Okręgowej w Lublinie. - W rachubę wchodzi usiłowanie gwałtu i wykorzystywanie seksualne małoletnich.
Śledztwo w tej sprawie trwało prawie rok. Tomasz Cz. potwierdził znaczną część prokuratorskich ustaleń. W śledztwie liczyły się także opinie biegłych: informatyka, seksuologa i psychiatry. Z kolei treść zeznań pięciorga poszkodowanych dzieci niezależnie oceniło trzech psychologów.
W przyszłym tygodniu akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi Cz. trafi do sądu.
(bar)
Tomasz Cz. został zatrzymany.
29 sierpnia 2007 r., kiedy wychodził z kawiarenki internetowej. Miał w ręku płytę CD. Znajdowały się na niej materiały pornograficzne. Więcej podobnych płyt CD i DVD funkcjonariusze znaleźli w jego mieszkaniu. Do zbadania zabrali także komputer, telefony komórkowe i cyfrową kamerę.
- W trakcie śledztwa okazało się, że poza gromadzeniem i rozpowszechnianiem pornografii dziecięcej Tomasz Cz. mógł dopuścić się i innych przestępstw - mówi Marta Baranowska z chełmskiego Ośrodka Zamiejscowego Prokuratury Okręgowej w Lublinie. - W rachubę wchodzi usiłowanie gwałtu i wykorzystywanie seksualne małoletnich.
Śledztwo w tej sprawie trwało prawie rok. Tomasz Cz. potwierdził znaczną część prokuratorskich ustaleń. W śledztwie liczyły się także opinie biegłych: informatyka, seksuologa i psychiatry. Z kolei treść zeznań pięciorga poszkodowanych dzieci niezależnie oceniło trzech psychologów.
W przyszłym tygodniu akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi Cz. trafi do sądu.
(bar)
