Nowe miejsca pracy, terminal przeładunkowy, miasteczko medyczne i nowe szkolne samoloty – za realizację pomysłów prezydenta Chełma ręczą wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek i wicepremier Jarosław Gowin
Prezydent po raz kolejny nawiązał do fatalnej – w jego ocenie – finansowej sytuacji miasta. Zadłużenie Chełma to już 162 mln zł. – Chełm ma jedną z najniższych nadwyżek operacyjnych w przeliczeniu na jednego mieszkańca – mówił Banaszek. – Dlatego aby zrealizować planowane zadania będziemy musieli zdecydować się na emisję kolejnych obligacji. Odbyliśmy też serię spotkań z bankami w sprawie restrukturyzacji zadłużenia .
Prezydent podkreślił, że w tych działaniach wspierają go wicemarszałek sejmu Beata Mazurek i wicepremier Jarosław Gowin. Gdy to mówił politycy PiS siedzieli obok.
Na poniedziałkowej konferencji prasowej obietnic nie brakowało. Prezydent Banaszek mówił o serii spotkań, jakie odbył z kolejarzami w sprawie budowy w Chełmie terminalu przeładunkowego. A także o wysiłkach związanych z podniesieniem Chełma do rangi miasta akademickiego oraz budowie medycznego miasteczka (wspólnie z Państwową Wyższą Szkołą Zawodową).
Wicepremier przyznał, że pozytywna decyzja w tej sprawie jest już bardzo bliska. Miał już o tym rozmawiać z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim.
Politycy PiS zapowiedzieli też 200 nowych miejsc pracy. Tak Banaszek, Mazurek, jak i Gowin nie chcą jednak zdradzać szczegółów. W rachubę wchodzi filia jednej ogólnokrajowych instytucji oraz dwa zakłady.
Po konferencji prezydent Banaszek i jego goście wzięli udział w uroczystym przekazaniu studentom PWSZ kluczyków do trzech nowych samolotów szkoleniowych. Ich zakup był możliwy dzięki finansowemu wsparciu ze strony Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, którym kieruje Gowin.
Zwracając się do niego prof. Arkadiusz Tofil z przymrużeniem oka zagadnął, że uczelni przydałby się jeszcze samolot dwusilnikowy.
– Aluzję zrozumieliśmy – zareagowała na to wicemarszałek Mazurek. – Teraz wszystko w rękach wicepremiera.