Patrolujący letnisko policjanci zatrzymali do kontroli dwóch mieszkańców Radomia, którzy poruszali się wynajętymi czterokołowcami, napędzanymi siłą mięśni. Okazało się, że obaj byli po kilku głębszych. Jeden miał w organizmie 1,75 prom. alkoholu, drugi 0,36 prom.
Wołos przypomina, że zgodnie z prawem o ruchu drogowym rowerem jest pojazd jednośladowy lub wielośladowy, poruszany siłą mięśni osoby nim jadącej.
Dlatego radomianie za jazdę po pijanemu muszą się liczyć z karą do roku więzienia.