To nie mógł być przypadek, że dwie oszustki zapukały akurat do tego mieszkania. Poprosiły 81-letniego gospodarza o kartkę i długopis, gdyż rzekomo chciały pozostawić wiadomość mieszkającej po sąsiedzku koleżance.
Okazało się, że kiedy jedna z kobiet zajmowała gospodarza rozmową, druga przeszukiwała mieszkanie. Po kilku minutach panie podziękowały za przysługę i uprzejmie pożegnały staruszka.
W chwilę po tym do domu wróciła z zakupów jego żona. Natychmiast zwróciła uwagę na wyrzuconą z szafy pościel.
– Mężczyzna był tym faktem bardzo zaskoczony – mówi Aneta Wira-Kokłowska z chełmskiej policji. – Zapewnił żonę, że niczego w szafie nie ruszał. Wtedy oboje zorientowali się, że zniknęły ukryte w pościeli pieniądze.
Pokrzywdzeni stracili 43 tys. zł i 76 dolarów. Z relacji mężczyzny wynika, że jedna ze złodziejek, niewysokiego wzrostu i o ciemnych włosach mogła mieć około 30 lat. Druga, nieco wyższa i starsza o około 10 lat miała zdaniem mężczyzny włosy krótkie, ciemne i kręcone.
Ktokolwiek, kto mógłby udzielić informacji o tych kobietach powinien skontaktować się z policją, dzwoniąc na numer telefonu (82) 5601210.