Jastrzębska Spółka Węglowa negocjuje z Australijczykami zakup kontrolnego pakietu akcji kopalni Jan Karski
Zależy nam, aby kopalnia Jan Karski w Kuliku (gmina Siedliszcze) powstała. Jako PiS jesteśmy też zainteresowani budową kopalni koło Pawłowa – mówiła w piątek w Chełmie wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek.
Mazurek zapewniła także, że dołoży wszelkich starań, aby budowa kopalni ruszyła jak najszybciej. W kuluarowej rozmowie przyznała nam, że niedawno interwenioiwała w tej sprawie u premiera Mateusza Morawieckiego.
– Zapewniam, że jest przychylność dla tej inwestycji tak ze strony premiera, jak i naszej partii – mówi Mazurek.
Budowa kopalni między Cycowem i Siedliszczem to największy projekt górniczy ostatnich kilku dekad. Inwestorem jest australijska spółka Prairie Mining. Ale na piątkową konferencję prasową w Chełmie zapraszali nie Australijczycy, ale przedstawiciele Jastrzębskiej Spółki Węglowej z prezesem Danielem Ozonem na czele.
– Rozmowy z właścicielem koncesji Jan Karski trwają – powiedział prezes Ozon. – Nasi ludzie przeanalizowali już górę dokumentów udostępnionych nam przez Prairie Mining. Wierzę, że efektem negocjacji będzie przejęcie przez nas kontrolnego pakietu akcji.
Zdaniem Ozona ustalanie warunków transakcji zajmie jeszcze kilka miesięcy. Na etapie budowy JSW będzie zabiegała m.in. o udział kapitału chińskiego.
Zgodnie z pierwotnym harmonogramem w Kuliku powinien już pracować ciężki sprzęt. Tymczasem Prairie Mining nie ma jeszcze wszystkich zezwoleń i koncesji do rozpoczęcia budowy. Chodzi przede wszystkim o wydawany przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska raport oddziaływania na środowisko oraz koncesję wydobywczą wydawaną przez Ministra Środowiska.
W kwietniu spółka Prairie Mining wkroczyła na drogę sądową przeciwko Ministerstwu Środowiska. Postępowanie przed sądem jeszcze trwa.
200 milionów ton węgla
Według założeń JSW, zasoby złoża o powierzchni 151 kilometrów kwadratowych to 200 mln ton wysokiej jakości węgla koksującego. Koszt budowy kopalni szacowany jest na 2,5 mld zł, a zakładane roczne wydobycie to około 5 mln ton. Wydobycie tony węgla śląskiej kopalni kosztuje JSW ok. 90 dol., to Lubelski Węgiel, który ma kopalnie w Bogdance i Nadrybiu ten koszt sprowadza do 45 dolarów. Nowa kopalnia ma zatrudnić blisko 2,3 tys. pracowników. – Prairie Mining posiada najbardziej zaawansowane projekty wydobycia węgla koksującego w Europie – przekonuje Ben Stoikovich, prezes australijskiej spółki.