Nawet na trzy lata mogą trafić za kratki dwaj chełmianie zatrzymani przez policjantów. Wczoraj obaj usłyszeli zarzuty posiadania narkotyków.
Widząc podchodzących funkcjonariuszy, 39-latek zaczął coś szybko połykać. Jak w chwilę później sam przyznał, był to woreczek z amfetaminą. Mężczyznę trzeba było odwieźć do szpitala.
Tymczasem okazało się, że połknięte narkotyki nie były jedynymi, jakie mieli mężczyźni. – W volkswagenie policjanci znaleźli jeszcze 0,90 g marihuany i 2,32 g amfetaminy. Zaś w mieszkaniu 30-latka dodatkowo 0,35 g marihuany – mówi mł. asp. Ewa Czyż, rzecznik chełmskiej policji.