Już piąta próba ukonstytuowania Rady Powiatu Chełmskiego spełzła na niczym. Oznacza to, że porządek pierwszej sesji w nowej kadencji nadal nie jest zrealizowany. Jak dotąd radnym udało się jedynie złożyć ślubowanie.
Wydawało się, że dzisiaj w końcu coś się wydarzy i powiatowi radni zaczną normalnie pracować, a przede wszystkim ze sobą współpracować. Wczoraj nieoficjalnie spotkali się, aby w końcu wyartykułować swoje oczekiwania, nadzieje i ambicje w odniesieniu do samorządowych funkcji i stanowisk.
– Ludowcy, chociaż w radzie uzyskali tylko siedem mandatów zażądali dla siebie stanowiska starosty, etatowego członka Zarządu i wiceprzewodniczącego Rady Powiatu – mówi Paweł Ciechan z grupy radnych G-9. – Przesadzili.
W ramach kontrpropozycji G-9 z koalicjantami zaproponowało ludowcom.... dwa stanowiska wybranych przez nich komisji rady.
– Oni nas po prostu zignorowali – mówi Kazimierz Stocki, dotychczasowy starosta chełmski. – Składając nam taką propozycję dali nam odczuć, że nie chcą z nami współpracować.
Radni, ubezwłasnowolnieni przez kolegów z PSL zaczęli tracić już cierpliwość. Uważają, że brak sprawnej rady grozi niewykonaniem tegorocznego budżetu i niemożnością sięgnięcia po unijne pieniądze. Dlatego o tym, co za sprawą ludowców dzieje się w radzie powiatu oficjalnie powiadomili wojewodę lubelskiego i jednocześnie ministra spraw wewnętrznych i administracji, rzecznika praw obywatelskich, Najwyższą Izbę Kontroli i Regionalną Izbę Obrachunkową.
Sprawą zajmuje się też już miejscowa prokuratura.
Problem ukonstytuowania Rady Powiatu automatycznie rozwiązałby się z chwilą, stwierdzenia przez nią wygaśnięcia mandatów czterech radnych, którzy zostali wybrani wójtami. Ludowcy nie chcą do tego dopuścić. Gdyby bowiem tak się stało, nie mieli by już na nic wpływu. Rzecz w tym, że radni, którzy zostali wójtami związani są z G-9, podobnie jak ci, którzy mają ich w radzie zastąpić.
– W tej sytuacji ludowcy prą do ponownych wyborów, bez względu na społeczne koszty i polityczne reperkusje – dodaje Ciechan. – Oby się nie sparzyli.
Kolejny, szósty raz w ramach ciągle pierwszej sesji, powiatowi radni mają się spotkać 24 stycznia.