Tragiczny wypadek przy wycince drzewa. Mężczyzna został przygnieciony konarem i zginął.
W czwartek przed południem dyżurny krasnostawskiej komendy został powiadomiony o wypadku przy wycince drzew w miejscowości Surhów (pow. krasnostawski). Podczas prac zginął 66-letni mieszkaniec gm. Krasnystaw.
Mężczyzna został znaleziony przez dwóch mieszkańców, których uwagę zwróciła pracująca piła łańcuchowa. Gdy podeszli na miejsce, zauważyli, że pod powalonym drzewem leży mężczyzna. Przecięli pień drzewa, by wydostać przygniecionego. Mężczyzna nie dawał oznak życia. Na miejsce przybyła straż pożarna i karetka pogotowia, ale 66-latka nie udało się uratować.
Policjanci wraz z prokuratorem wyjaśniają okoliczności i przyczyny zdarzenia.