Paweł z Chełma w porę został ostrzeżony przez kolegów, że bez znajomości języka, ani żadnych konkretnych umiejętności nie ma czego szukać w Irlandii.
- Coraz więcej młodych ludzi, decydując się na wyjazd za pracą, stara się najpierw zdobyć zawód - mówi Bogumiła Szczepanek w chełmskim Zakładzie Doskonalenia Zawodowego odpowiedzialna za organizowanie kursów zawodowych. - Na ile jesteśmy w stanie, staramy się dostosować naszą ofertę do ich zapotrzebowania.
W ZDZ największym wzięciem cieszą się kursy spawania w różnych specjalnościach. Podobnym zainteresowaniem cieszą się także zajęcia dające uprawnienia kierowców wózków transportowych, bądź umiejętności fryzjerskie. Z kolei doświadczeni kierowcy zabiegają o uprawnienia do przewożenia towarów niebezpiecznych. W ubiegłym roku na wszystkich zakładowych kursach przeszkolono około 2 tys. osób. Każdą z nich kosztowało to w zależności od specjalizacji od 500 do 1 tys. zł.
- Informacje o zapotrzebowaniu w poszczególnych krajach unii na pracowników takich czy innych specjalności rozchodzą się wśród zainteresowanych pocztą pantoflową. - mówi Danuta Cichowicz, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Chełmie. - Niemniej jednak wiele osób, planujących wyjazd z kraju, bezpośrednio u nas zasięga informacji o możliwościach znalezienia pracy w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Irlandii czy nawet Estonii. Otrzymują od nas także informację o specyfice tamtejszych rynków pracy i mentalności mieszkańców, wśród których decydują się żyć i pracować. Dzięki temu unikają potem przykrych wpadek i rozczarowań.
Nowe umiejętności zawodowe młodzi ludzie mogą zdobyć także w ramach kolejnego projektu przygotowywanego przez chełmskie OHP. Obejmuje on kursy przygotowawcze do egzaminów dojrzałości, bądź na wyższe studia połączone z nauką konkretnego zawodu.
- O tym, jakie specjalności wybierzemy, zadecyduje zapotrzebowanie rynku pracy i indywidualne możliwości zainteresowanych - mówi Joanna Bielecka, w OHP specjalista do spraw wdrażania projektów europejskich. - Nasz najnowszy projekt jest adresowany do 20 młodych osób, zagrożonych wykluczeniem społecznym. Zostanie sfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego.
Bielecka przewiduje, że w ramach planowanych kursów zawodowych pod uwagę zostaną wzięte przede wszystkim takie specjalności, jak sprzedawca magazynier, operator wózków widłowych, spawacz elektryczno-gazowy i migomatem.