190 km/h jechał 21-letni kierowca po drodze, na której obowiązuje ograniczenie do 70 km/h. Stracił prawo jazdy.
Kierowca hondy wpadł wczoraj około godz. 21. Jechał z Chełma drogą krajową nr 12 w kierunku Lublina. Wyprzedził inny samochód na podwójnej ciągłej. Wszystko widzieli policjanci w nieoznakowanym radiowozie, którzy pojechali za nim.
W miejscowości Marynin, gdzie obowiązuje dopuszczalna prędkość jazdy do 70 km/h, kierowca jechał z prędkością ponad 190 km/h. Tam policjanci zatrzymali pojazd do kontroli.
- 21-letni mieszkaniec Chełma powiedział policjantom, spieszył się na umówioną kolację do jednego z lokali gastronomicznych przy tej trasie - informuje asp. Ewa Czyż z chełmskiej policji.
Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Za złamanie przepisów ruchu drogowego odpowie przed sądem.