Osoby, które mają być kandydatami Polski 2050 zostały przedstawione w Chełmie. Tam właśnie odbyła się mobilna konwencja ugrupowania.
Szymon Hołownia, były dziennikarz, prezenter telewizyjny, a dziś polityk nie organizuje politycznej konwencji w wielkiej hali w jednym miejscu. Wybrał inne rozwiązanie. Jeździ po Polsce i zaprasza na spotkania, które nazywa mobilnymi konwencjami.
Taka odbyła się w Chełmie. – Według wszelkich statystyk polska powiatowa wyludnia się. Z badań, które przeprowadzono w Chełmie wynika, że aż 90 proc. mieszkańców rozważyłoby wyjazd za pracą, że myśli o takiej możliwości. Podobne liczby znajdziesz w Stalowej Woli, w Jarosławiu, w Radomsku: w setkach miejsc na terenie całego kraju. To wynik prostej zależności: dostęp w takich miejscowościach do trzech podstawowych rzeczy: edukacji, ochrony zdrowia i pracy jest dziś nieporównywalnie gorszy niż w dużych miastach, a więc i możliwości są nieporównywalnie mniejsze – mówi Hołownia.
Dodaje, że wyjazd z miejsca rodzinnego nie może być koniecznością, ale możliwością. Jednak aby tak się stało do władzy muszą dojść osoby znające miejscowe problemy. Takich do parlamentu chce wysłać Hołownia.
Już wiadomo, że kandydatami do Sejmu z województwa lubelskiego będą: Ewa Jaszczuk i Paweł Kurek.
Pierwsza to radna wojewódzka z Chełma. Kurek z kolei to radny miejski w Kraśniku.