Po zarejestrowaniu jako partia polityczna Polska 2050 Szymona Hołowni buduje struktury w województwie lubelskim. Tymczasowo, do czasu przeprowadzenia wyborów, kieruje nimi troje pełnomocników.
Ruch powstał po wyborach prezydenckich w 2020 roku, w których ubiegający się o najważniejszy urząd w państwie Hołownia zajął trzecie miejsce. Z rejestracją partii politycznej czekano ponad półtora roku. Ugrupowanie zostało zarejestrowane pod koniec marca tego roku.
– Polska 2050 powstała po to, abyśmy jako obywatele mieli szansę na lepsze życie, na zmianę złych rządzących w kierunku specjalistów i ludzi, którym zależy na dobrym funkcjonowaniu naszego kraju. Dlatego obok stowarzyszenia powstała partia. Będziemy ją budować, aby wygrać wybory i odsunąć PiS od zarządzania naszym krajem – mówi senator Jacek Bury, jeden z wojewódzkich pełnomocników formacji Hołowni w Lubelskiem.
Tę funkcję pełni także Rafał Maksymowicz, który w ruchu Hołowni działa od początku. – Jesienią 2020 roku wielokrotnie nasi sympatycy czy dziennikarze pytali mnie, czy nie obawiam się, że nasz ruch przejmą doświadczeni politycy, a nas, wolontariuszy, wygryzą. To, że dzisiaj mam przyjemność być okręgowym pełnomocnikiem potwierdza, że nasz ruch jest dla ludzi i ich problemów – mówi Maksymowicz.
I dodaje, że o członkostwo w partii ubiega się wiele osób, które do tej pory działały w stowarzyszeniu. – To od nich zaczynamy budować struktury partyjne. Pierwsze deklaracje członkowskie już są przez nas rozpatrywane i w przeciągu dwóch tygodni będziemy mogli pochwalić się, jak dużo osób wstąpiło w nasze szeregi.
Obok Burego i Maksymowicza funkcję pełnomocnika pełni radna wojewódzka z Chełma Ewa Jaszczuk. W ciągu pół roku mają odbyć się wybory regionalnych władz partii.