Grupa uczniów z chełmskiej szkoły muzycznej, która przebywała na wycieczce w Izraelu, w nocy została ewakuowana do Polski. Dzisiaj rano wojskowy boeing z Polakami wylądował na warszawskim lotnisku.
Uczniowie ze szkoły muzycznej w Chełmie byli jednymi z pierwszych, którzy wrócili do kraju w ramach prowadzonej przez Ministerstwo Obrony Narodowej ewakuacji. Rządowym samolotem do Polski zabrano łącznie ok. 120 osób. Po polskich obywateli do Tel Awiwu władze centralne wysłały również dwa wojskowe herculesy.
>>> Młodzież z Chełma utknęła w Tel Awiwie. MON zapowiada ewakuację Herculesami <<<
Za przeprowadzenie sprawnej ewakuacji mieszkańców Chełma podziękował m.in. prezydent tego miasta, Jakub Banaszek.
- Uczniowie z chełmskiej szkoły są już bezpieczni w Polsce. Chciałem z tego miejsca podziękować Panom Andrzejowi Dudzie, Mateuszowi Morawieckiemu i Mariuszowi Błaszczakowi za podjęcie konkretnych i stanowczych decyzji wraz z pilnym wysłaniem samolotów do Izraela. Panu Pawłowi Jabłońskiemu i Przemysławowi Czarnkowi za pozostawanie w kontakcie od pierwszych chwil i wszelakie informacje, opiekę i troskę. Panu Dyrektorowi Andrzejowi Wojtaszkowi za wszystko. Z tego miejsca dziękuję także Panu Sławomirowi Zawiślakowi, który w nocy zorganizował transport na wojskowe lotnisko i sam pojechał odebrać uczniów z "wojskowej płyty" - napisał prezydent Chełma.
Ewakuacja Polaków z Izraela to następstwo ataku, jaki przeprowadził na ten kraj palestyński Hamas.