Do Polski z różnych części świata wciąż napływają kondolencje. Trafiają także do Chełma. Na ręce prezydent Agaty Fisz wpłynęły listy od Ambasadora Ukrainy w Polsce oraz Merów Łucka i Kowla kierowane do mieszkańców naszego miasta.
"Z poczuciem głębokiego żalu przyjąłem wiadomość o straszliwej tragedii – katastrofie samolotu prezydenckiego TU 154 pod Smoleńskiem, w której zginął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński z Małżonką, wysocy urzędnicy państwowi i działacze społeczni, dowództwo Sił Zbrojnych, duchowni.
Dramat tej tragedii trudno uświadomić. Jeszcze trudniej wyrazić poczucie żalu wywołanego tą stratą. Wielkim bólem jest dla mnie wiadomość o śmierci ludzi, których znałem osobiście i z którymi współpracowałem na rzecz rozwoju stosunków ukraińsko-polskich.
W imieniu Ambasady Ukrainy w Rzeczypospolitej Polskiej i moim własnym proszę przyjąć wyrazy głębokiego współczucia w związku z tą tragedią oraz słowa wsparcia dla rodzin i bliskich zabitych.
Modlimy się razem z Narodem Polskim o ofiary tej straszliwej katastrofy.”
Sergiej Koszaruk, Mer Miasta Kowel napisał:
"Mieszkańcy miasta Kowel z wielkim smutkiem dowiedzieli się o tragicznej katastrofie lotniczej samolotu, na pokładzie którego znajdował się Prezydent Polski Pan Lech Kaczyński z małżonką, przedstawicielami duchowieństwa, administracji państwowej oraz osobami z elity politycznej.
W tych ciężkich chwilach łączymy się w bólu z przyjacielskim Narodem Polskim po tak ogromnej stracie. Wyrażamy głębokie współczucie bliskim oraz rodzinom poległych.”
Bogdan Szyba, Mer Miasta Łuck napisał:
"Z wielkim żalem usłyszeliśmy smutną wieść o katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem w Rosji. Pochylamy się w głębokim żalu wiedząc, że tragedia zabrała życie prawdziwemu patriocie polskiemu i wiernemu przyjacielowi Ukrainy Panu Lechowi Kaczyńskiemu, jego małżonce Marii, urzędnikom państwowym i wojskowym, przedstawicielom społeczeństwa polskiego.
Dzisiaj łączymy się jak i wszyscy Ukraińcy z narodem polskim w głębokim smutki po stracie najlepszych synów i córek Polski. W myślach modlimy się do niebios, aby miłościwy Bóg przyjął dusze zmarłych, a członków ich rodzin wzmocnił w tych trudnych chwilach.”
– Te wszystkie słowa, to wyjątkowy gest świadczący o przyjaźni jaka nas dzisiaj łączy z Ukraińcami, a w szczególności z mieszkańcami Łucka i Kowla mowi prezydent Fisz. – W tych trudnych chwilach liczą się każde słowa pocieszenia. Te cenne są tym bardziej, gdyż wymawiane przez inne narody. Jesteśmy wdzięczni za ten przejaw przyjaźni i pojednania.