Miejscowe Towarzystwo Budownictwa Społecznego buduje już czwarty blok mieszkalny przy ul. Synów Pułku. W sumie administruje już w mieście sześcioma budynkami, w których mieszkają 204 rodziny
Obiekt w budowie przeznaczony jest dla 28 rodzin. Będzie miał trzy klatki i cztery kondygnacje. Powierzchnia poszczególnych mieszkań mieści się w przedziale od 40,8 do 57,5 mkw. - Nasza oferta od początku cieszy się zainteresowaniem mieszkańców – mówi Adam Mazurek, prezes chełmskiego TBS.
Dowodem na to jest chociażby to, że zawarliśmy już pierwsze umowy na mieszkania w budynku, który dopiero powstaje. Budynek ten ma być gotowy już w drugim kwartale przyszłego roku. Oznacza to, że lokatorzy otrzymają klucze prawdopodobnie już w maju.
TBS swój pierwszy budynek postawił przy ul. Kińczyka. Kolejne dwa stanęły przy ul. Przemysłowej. - Przy ul. Synów Pułku mamy jeszcze rezerwę działkową i już myślimy o kolejnej budowie. W efekcie powstaje już tam tebeesowskie osiedle.
TBS sam administruje swoimi budynkami i prowadzi księgowość. Aby skorzystać z jego oferty należy mieć udokumentowane źródło dochodu. Równie dobrze może to być praca w za granicą, jak i w kraju.
Klientem TBS nie może być osoba, która posiada własność mieszkaniową lub inny tytuł prawny do lokalu na terenie Chełma. Warunkiem jest także wniesienie środków własnych w wysokości około 30 proc. wartości danego mieszkania.
- Bankowy kredyt na budowę bloku zaciągamy my – wyjaśnia Mazurek. – Następnie lokator przez 25 lat odprowadza swoją część tego kredytu w ramach czynszu.
Z tych pieniędzy rozliczamy się z bankiem. Dzięki takiemu rozwiązaniu mieszkaniec nie jest obciążony hipoteką. Całe ryzyko ponosi TBS.