Początek szkoły dopiero za miesiąc, ale bardzo wielu rodziców kupiło już swoim pociechom podręczniki.
- Zauważyliśmy, że to właśnie rodzice najmłodszych uczniów są najbardziej zapobiegliwi. - mówi Anna Roman z księgarni "Lectura”. - Kupują pełne komplety książek. Najpopularniejsze ostatnio podręczniki do nauczania początkowego to "Wesoła szkoła”. W zależności od klasy, za zestaw trzeba zapłacić od ponad 140 do 160 zł.
Anna Roman podkreśla, że prawdziwe oblężenie księgarnie przeżywają jednak na początku września. Na razie niewiele osób kupuje podręczniki do gimnazjum i liceum. Mało jest też także chętnych do zakupu repetytoriów czy opracowań.
Trochę inaczej jest w punktach, które skupują używane podręczniki. - U nas można sprzedać swoje stare książki, a przy okazji kupić komplet do następnej klasy - mówi Patrycja Wiśniewska z antykwariatu przy ul. I AWP.
Rodzice chętnie korzystają z takiej okazji. Zwłaszcza teraz, gdy można nawet o połowę taniej kupić książkę w dobrym stanie. - Nasi klienci najbardziej narzekają na ceny podręczników do nauki języków obcych - mówi Beata Maziarz, sprzedawca w antykwariacie. - Są drogie i szkoły często je zmieniają. Nawet nam czasem trudno jest określić, czy skupując książki da się je potem odsprzedać.
Podręczniki językowe zwykle kosztują około 40 zł. Problem jest z ćwiczeniami, które są tylko 10 zł tańsze, ale każdy uczeń musi korzystać z nowych.
- To fajnie, że mogę kupić chociaż kilka używanych książek - przyznaje pani Monika, mama jedenastoletniej uczennicy - ale samo myślenie o wrześniu mnie przeraża. Na wyprawkę dla jednego dziecka potrzebuje około tysiąc złotych.