To był rekordowy Bieg Pamięci Ofiar Byłego Hitlerowskiego Obozu Zagłady w Sobiborze. W tegorocznym wystartowało prawie 360 zawodników. Uwagę i szacunek kibiców wzbudzało pięć osób niepełnosprawnych, które trasę pokonały na wózkach inwalidzkich.
W kategorii kobiet zwyciężyła Magdalena Karpińska z Radzynia Podlaskiego, przed Katarzyną Guz z Komarówki Podlaskiej i Jagodą Kostrubiec z Lublina. Pierwsze miejsca wśród niepełnosprawnych zajęli odpowiednio: Artur Koch z Włodawy i Maria Cichoń, pierwsza kobieta, która wzięła udział w biegu na wózku inwalidzkim.
Tegoroczną ciekawostką był udział w imprezie pięciu osadzonych z włodawskiego zakładu karnego. Wszyscy ukończyli bieg w pierwszej piętnastce.
– Ten bieg kosztował mnie sporo wysiłku, ale przecież w tym przypadku nie chodziło tylko o sportowy wynik – mówi Mirosław Kratiuk, zdobywca drugiego miejsca w grupie niepełnosprawnych. – To była okazja, aby wraz z innymi zapalić lampki tym, którzy cierpieli w sobiborskim miejscu kaźni. Musimy o nich pamiętać i naszą wiedzę przekazywać kolejnym pokoleniom.
– Ten bieg to nasza najbardziej masowa impreza sportowa – mówi Janusz Urbański, dyrektor MOSiR. – Z uwagi na deszcz, do ostatniej chwili obawiałem się o frekwencję. Tymczasem w porę się rozpogodziło i ta frekwencja przeszła nasze najśmielsze oczekiwania.
Nagrody dla zwycięzców, ufundowane przez: urzędy: marszałkowski w Lublinie, miejski we Włodawie i miejscowe starostwo powiatowe, a także lokalnych przedsiębiorców, firmy i prywatne osoby, wręczyli wicemarszałek Krzysztof Grabczuk, burmistrz Jerzy Wrzesień i wicestarosta Edward Łągwa.
Organizatorem dorocznego Biegu Sobiborskiego był Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji we Włodawie, wspomagany przez pracowników Włodawskiego Domu Kultury, nauczycieli, policjantów, strażników miejskich i granicznych, lekarzy pogotowia i wolontariuszy.
Co ważne, większość uczestników biegu głównego zapowiedziała, że za rok znowu stanie na starcie w Sobiborze.